Kto będzie oceniał sędziów? Emeryci
Ustawa o ustroju sądów zakłada m.in. wprowadzenie systemu indywidualnych ocen pracy sędziów i prokuratorów. Będą to oceny opisowe dołączane do protokołu powizytacyjnego.
Sędzia, który nie zgodzi się z oceną mógłby złożyć swoje uwagi wraz z uzasadnieniem. Resort sprawiedliwości twierdzi, że oceny pomogą słabszym sędziom poprawić orzecznictwo, a także wpłyną na poprawę jakości funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości.
Rzeczpospolita donosi, że ocenami okresowymi mieliby się zająć sędziowie w stanie spoczynku. – To rozwiązanie, które traktujemy jako rezerwowe i zamierzamy z niego skorzystać tylko w razie potrzeby, a więc kiedy okaże się, że liczba dotychczasowych wizytatorów jest niewystarczająca – wyjaśnia w rozmowie z Rzeczpospolitą Grzegorz Wałejko, wiceminister sprawiedliwości odpowiedzialny za sądownictwo.
Prowadzenie ocen przez emerytowanych sędziów nie wszystkim się jednak podoba. – To niedobry pomysł. Sędziowie w stanie spoczynku to ludzie, którzy odeszli z wymiaru sprawiedliwości, najczęściej z sądów wyższych instancji, już dawno, nie mieli więc styczności z pracą w sądzie rejonowym. A realia sądownictwa się zmieniają, nie tylko prawo, ale i warunki pracy, informatyzacja – mówi rzeczpospolitej krakowski sędzia Waldemar Żurek.
Dziennik przypomina, że ocenianie sędziów ma się rozpocząć za dwa lata. Praca sędziów będzie sprawdzana co cztery lata.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?