To lekarz ponosi odpowiedzialność, w tym finansową, za wystawiane recepty, jeżeli zawierają one błędy formalne - twierdzi Krystian Szulc, radca prawny z Mysłowic
(...)Kłopot z refundacją za leki wydane uprawnionym pacjentom w istocie polega na tym, że NFZ bezprawnie, na podstawie własnego protokołu kontroli, dokonuje potrąceń z bieżącej refundacji zakwestionowanych należności z recept, które zostały zrealizowane kilka lat wcześniej. Na aptekę spada więc obowiązek wnoszenia pozwów i udowadniania swoich racji.
Jest to sytuacja sprzeczna z prawem, a przede wszystkim konstytucją, mimo że, jak wynika z mojej praktyki, sądy przyznają częściej rację NFZ niż aptekom. Już w 2006 r. Sąd Rejonowy w Katowicach prawomocnie orzekł, że NFZ nie może dokonywać potrąceń z refundacji należnej aptece na podstawie swoich ustaleń i zaleceń pokontrolnych (XVI/05/07), jednak miałem też wyroki odmienne (SO w Warszawie; V Ca 1308/07).