Kto odpowiada za wadliwe oprogramowanie?

Informatycy i prawnicy dowodzą, że nie ma idealnych programów komputerowych.

– Zamawiający zawsze otrzyma produkt, który ma jakieś wady fizyczne zarówno ukryte, jak i jawne – podkreśla Magdalena Kowalska, prawnik, specjalista od testów oprogramowania.

(...)Wadami będą tylko te defekty, które wywołują awarię, czyli sytuację, gdy program nie działa albo działa niepoprawnie.

Producenci, dystrybutorzy i firmy wdrożeniowe w umowach starają się z góry zastrzec, że oferowany produkt może być wadliwy.

(...)Chodzi m.in. o wykonywanie zadania przez osoby z odpowiednimi kompetencjami i predyspozycjami, o odpowiednie warunki projektowe (czas, budżet), skuteczną komunikację z klientem.

Rzeczpospolita 10.03.2008 r.