Mieszkanie - kupowanie kota w worku

Już nie mieszkaniami na rynku wtórnym ani w stanie surowym, teraz w Warszawie handluje się inwestycjami, na których budowę deweloper nie ma jeszcze pozwolenia. 

(...)Co ryzykujemy? Trzeba wziąć pod uwagę, że na mieszkania nie będzie wielu chętnych i cena nie wzrośnie tak bardzo, jak zakładaliśmy. Wtedy może zabraknąć chętnych na kupowanie z drugiej ręki. Jeśli się nie znajdą, stracimy wpłacone pieniądze albo kupimy mieszkanie. Wtedy możemy zastosować drugą metodę. 

Życie Warszawy 8.05.2007 r.