Możesz uniknąć mandatu i punktów karnych

Kary nie dostanie kierowca, który pojedzie poniżej 10 km na godzinę więcej niż dopuszczalna prędkość.

Taki przepis funkcjonuje od 1 lipca tego roku – przypomina dzisiejsza Rzeczpospolita. Skąd taka granica błędu?

Dziennik wyjaśnia, że powodem jest niedoskonała precyzja prędkościomierzy montowanych w naszych autach. Mogą one bowiem nieco zaniżać lub zawyżać wskazania licznika. Z tego też powodu pomyślano o dopuszczalnej bezkarnej granicy błędu. Wynosi ona 10 km na godzinę.

Na darowanie kary mogą jednak liczyć tylko kierowcy złapani na przekroczeniu prędkości przez urządzenie stacjonarne. Granica błędu nie dotyczy nadmiernej prędkości ujawnionej za pomocą wideorejestratora czy przenośnego urządzenia.

Porady prawne

Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • Wojtuś 2013-11-11 20:46:02

    Bo te tępaki to PTAKIEM się powinni bawić nie suszarką!!

  • MAX 2013-11-08 21:47:35

    Trzymanie "suszarki" w ręce to zupelne nieporozumienie i powinno być zakazane!!! Wystarczy,że w czasie pomiaru,będziemy nią przesuwać do przodu i prędkość namierzanego pojazdu wzrośnie w b dużym stopniu.

  • StaryJasiek 2013-11-07 15:10:36

    W Niemczech wszystkie urządzenia radarowe są ukrywane w krzakach, ale jednocześnie mocowane do statywów, by do minimum zmniejszyć błąd pomiaru, spowodowany ruchem urządzenia. Ciekawe, czemu polski policjant, w odróżnieniu do swoich niemieckich kolegów, może trzymać "suszarkę" w rękach? Czyżby na statywy nie było stać policji?


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika