Może to doprowadzić do powstania kasty wybranych prawników – ostrzega prezes Naczelnej Rady Adwokackiej.
Pomysł, by nie wszyscy prawnicy mogli występować przed Sądem Najwyższym pojawił się w sprawozdaniu tej instytucji ze swej działalności za 2010 rok – donosi Gazeta Prawna.
Po zmianach przed SN mogłaby stawać tylko ograniczona liczba profesjonalnych pełnomocników - adwokatów i radców prawnych. – Rozwiązanie takie byłoby korzystne przede wszystkim dla samych stron, gdyż często wadliwe powołanie podstaw środka zaskarżenia uniemożliwia pożądane rozstrzygnięcie sprawy – cytuje dziennik fragment sprawozdania.
- Nie tędy droga - powiedział PAP prezes Naczelnej Rady Adwokackiej Andrzej Zwara. Przestrzega on przed stworzeniem przez SN zamkniętej kasty prawników, co w naszym społeczeństwie grozi patologią. – Bo jak miałoby się decydować, ile osób i kto konkretnie może być na tej liście „dopuszczonych” do SN adwokatów i radców? – pytał prezes Zwara.