Nie tak łatwo wymeldować rodzinę

Niejednokrotnie spotkałem się z sytuacją, w której osoby prześladowane w domach uciekają z nich, by ratować siebie czy też swoją rodzinę – głównie dzieci. Jeśli mieszkanie lub dom nie jest ich własnością albo współwłasnością, po trzech miesiącach można wymazać wszelki ślad po ich zamieszkiwaniu w tym miejscu, wymeldowując ich.

Ostatnio jednak Naczelny Sąd Administracyjny opowiedział się po stronie „uciskanych”, odmawiając wymeldowania synowej wraz z wnukami z domu należącego do teściowej. Powodem „ucieczki” były kłótnie, które nieustannie wszczynali teściowie. Synowa chcąc ochronić przed stresami dzieci, zabrała je i nie spakowawszy rzeczy, wyprowadziła się z domu.

Porady prawne

Po trzech miesiącach teściowa wystąpiła do urzędu z wnioskiem o wymeldowanie synowej. Sprawa po odwołaniach trafiła aż do Naczelnego Sądu Administracyjnego, który uznał, że opuszczenie domu nie było ani trwałe ani dobrowolne, stąd nie ma podstaw do wymeldowani synowej.

Wprawdzie zameldowanie to wyłącznie obowiązek administracyjny, nie dający tak naprawdę żadnych praw zameldowanemu, orzeczenie NSA zwraca uwagę na to, że urzędnicy powinni nie tylko stosować literalnie przepisy, bez ich analizy ale winni wgłębiać się także w orzecznictwo sądowe, które wskazuje na kierunek ich interpretacji.

(pg)


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • basia 2015-10-17 18:05:01

    Zgadzam się nic dodać nic ująć. Moja córka dręczona przez teściów i swego męża dla uniknięcia kłótni i zapewnienia spokojnego życia synowi wyprowadziła się do mnie i już po dwóch tygodniach, choć były wakacje teściowie złożyli wniosek o jej wymeldowanie, a urzędasy to zrobiły. Mogła się odwołać do Wojewody lecz była w takim stanie psychicznym. że nie zrobiła tego, tak więc została z dzieckiem bezdomna tylko dzięki mnie i mężowi mieszka u nas pomimo tego, że trwa proces rozwodowy z winy męża za znęcani się fizyczne i psychiczne. Nie mówcie więc, że nie łatwo jest wymeldować z domu. Szkoda, że nie było mnie w kraju bo napewno odwołała by się do Wojewody. I tak wyszło jak zwykle tyran siedzi sobie w ciepełku a matka z dzieckiem musi się wałęsać i nasz rząd mówi o pomocy rodzinie pytam jakiej pomocy. Kpiny i żenada

  • molly 2015-10-17 13:40:36

    Już to widzę jak będą miec na uwadze orzecznictwo. Bez urazy, ale często gęsto nie znają ustaw, a co dopiero orzecznictwo, eh szkoda gadać.


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika