O nowych przepisach spółdzielni mieszkaniowych
Przed siedzibą jednej z warszawskich spółdzielni widziałam kolejki chętnych do wykupu mieszkań lokatorskich za niecały 1 proc. ich wartości. Boją się, że po 31 lipca, kiedy przepisy w tej sprawie wejdą w życie, zostaną zakwestionowane przez Trybunał Konstytucyjny. Czy ich obawy są słuszne?
Andrzej Mączyński: Kilka lat temu Trybunał uznał za niezgodne z konstytucją przepisy o wykupie mieszkań za 3 proc. ich wartości. W uzasadnieniu rozstrzygnięcia wskazał, że majątek spółdzielni jest własnością prywatną, a każdy ma prawo do jej ochrony.
(...)Ta argumentacja do dzisiaj jest aktualna. To prawda, że wczasach PRL spółdzielnie budowały za państwowe pieniądze, a państwo praktycznie decydowało o tym, co wolno, a czego nie wolno robić spółdzielni. Ale to już przeszłość.
(...)Pieniądze ze sprzedaży mieszkań były przeznaczane na fundusz remontowy, a więc korzystali z nich wszyscy członkowie danej spółdzielni.
Przede wszystkim jednak nadużyto zaufania tych osób doprawa. A to jest szkoda niewymierna. Naruszono też obowiązującą wewnątrz spółdzielni zasadę solidaryzmu.
Rzeczpospolita 23.07.2007 r.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?