Obniżka składek to krok w dobrym kierunku, ale zbyt skromny, by zmniejszyć bezrobocie – twierdzą przedsiębiorcy. Przedsiębiorcy pozytywnie przyjęli zapowiedzi Ministerstwa Finansów obniżenia składki rentowej i chorobowej. – Jedyne propozycje, odnoszące się do sfery pozapodatkowych kosztów pracy, czyli obniżenie składek, znajdują nasze pełne poparcie – mówi Andrzej Arendarski, prezes Krajowej Izby Gospodarczej. Z obniżek cieszą się też inni przedsiębiorcy, ale podkreślają, że to za mało, by zatrudnienie w Polsce zaczęło znacząco rosnąć.
– Według wyliczeń BCC, pracodawca po wprowadzeniu zmian podatkowych, może zyskać ok. pięciu zł miesięcznie na jednym pracowniku – twierdzi Tomasz Uchman, dyrektor instytutu lobbingu BCC. Zdaniem prezesa BCC Marka Goliszewskiego, tak niewielka obniżka nie przyczyni się znacząco do zmniejszenia szarej strefy w zatrudnieniu. – Badania pokazują, że obniżenie klina podatkowego o ok. trzy proc. na Słowacji było marginalnym wydarzeniem – powiedział prezes BCC.
Życie Warszawy 04.04.2006 r.