Pakiet "ułatwień" dla przedsiębiorców
Samoobrona ma własną wizję swobody gospodarczej. Bardzo kontrowersyjną. Opracowała pakiet „ułatwień” dla przedsiębiorców. To jest wyrok śmierci dla gospodarki — ostrzegają eksperci. Mamy sezon na swobodę gospodarczą. Rząd i partie polityczne rozpoczęły ostrą licytację i walkę o względy przedsiębiorców. Nastąpił istny wysyp projektów ustaw o swobodzie gospodarczej. W tyle nie zamierza pozostać Samoobrona. Po rządowym pakiecie Kluski, pakiecie Szejnfelda Platformy Obywatelskiej i pakiecie Prawicy RP Marka Jurka do ofensywy przystąpiła Samoobrona. „PB” dotarł do jej projektu ustawy o swobodzie gospodarczej. — Nasz projekt jest oczekiwany przez przedsiębiorców — mówi Janusz Maksymiuk, szef klubu Samoobrony. Prawnicy, którzy analizowali ten projekt dla „PB”, alarmują o zagrożeniu, jakie on niesie. — Kilka propozycji jest ciekawych, lecz projekt jako całość woła o pomstę do nieba. Najbardziej niebezpieczny jest pomysł wprowadzenia de facto podatku obrotowego. Wiele firm by go nie przeżyło. Lepiej, aby projekt trafił do kosza — mówi Jarosław Chałas, ekspert Business Centre Club. — Jestem przytłoczona niechlujstwem prawnym tego projektu. Nic dobrego dla firm z niego nie wyniknie — twierdzi Katarzyna Urbańska, ekspert PKPP Lewiatan.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?