Państwo odpowiada za szkody spowodowane przez oczywiste naruszenie prawa wspólnotowego przez sąd najwyższej instancji

13 czerwca 2006 r. Trybunał Sprawiedliwości wydał orzeczenie w trybie prejudycjalnym, w sprawie, w której w 1981 r. przedsiębiorstwo transportu morskiego Traghetti del Mediterraneo („TDM”) pozwało swojego konkurenta, przedsiębiorstwo Tirrenia di Navigazione przed Tribunale di Napoli. TDM zamierzało uzyskać naprawienie szkody, spowodowanej przez konkurencyjne przedsiębiorstwo w związku z jego polityką niskich cen na rynku połączeń kabotażowych między kontynentalnymi Włochami a Sardynią i Sycylią, prowadzoną dzięki uzyskaniu dotacji publicznych. TDM podnosiło w szczególności, że sporne zachowanie stanowi czyn nieuczciwej konkurencji, a także nadużycie pozycji dominującej, zakazane przez Traktat o WE. Żądanie odszkodowania zostało oddalone przez wszystkie włoskie sądy, do których wnoszono tę sprawę, tj. w pierwszej instancji przez Tribunale di Napoli, a następnie w ramach apelacji i kasacji, przez Corte d’appello di Napoli i Corte suprema di cassazione. Uznawszy, że wyrok tego ostatniego sądu opiera się na błędnej wykładni wspólnotowych przepisów, syndyk masy upadłości TDM, którego likwidację rozpoczęto w międzyczasie, pozwał Republikę Włoską do Tribunale di Genowa. Jego skarga ma na celu uzyskanie naprawienia szkody, jaką TDM poniosło z tytułu błędnej interpretacji dokonanej przez sąd najwyższej instancji oraz z tytułu naruszenia obowiązku skierowania pytania prejudycjalnego do Trybunału Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich. W tych okolicznościach Tribunale di Genova zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości z pytaniem, czy prawo wspólnotowe, a w szczególności zasady ustanowione przez Trybunał w wyroku w sprawie Köbler1, stoją na przeszkodzie takim przepisom krajowym, jak włoska ustawa, które, po pierwsze, wykluczają całkowicie odpowiedzialność państwa członkowskiego za szkody wyrządzone jednostkom wskutek naruszenia prawa wspólnotowego przez sąd krajowy orzekający w ostatniej instancji w sytuacji gdy naruszenie to wynika z dokonanej przez ten sąd interpretacji przepisów prawa lub oceny okoliczności faktycznych i dowodów, a po drugie ograniczają ponadto tę odpowiedzialność do przypadków naruszenia zasady bezstronności lub poważnego uchybienia sędziego.

Porady prawne

Trybunał Sprawiedliwości (wielka izba) orzekł natomiast, co następuje:

Prawo wspólnotowe stoi na przeszkodzie obowiązywaniu ustawodawstwa krajowego, które wyklucza w sposób generalny odpowiedzialność państwa członkowskiego za szkody wyrządzone jednostkom w związku z naruszeniem prawa wspólnotowego przez sąd najwyższego szczebla, z tego względu że naruszenie to wynika z interpretacji przepisów prawa lub oceny okoliczności faktycznych i dowodów przeprowadzonej przez ten sąd.

Prawo wspólnotowe stoi również na przeszkodzie obowiązywaniu ustawodawstwa krajowego, które ogranicza tę odpowiedzialność wyłącznie do przypadków naruszenia zasady bezstronności lub poważnego uchybienia sędziego, jeśli ograniczenie to prowadzi do wykluczenia odpowiedzialności zainteresowanego państwa członkowskiego, w innych przypadkach oczywistego naruszenia obowiązującego prawa w rozumieniu pkt 53-56 wyroku z dnia 30 września 2003 r. w sprawie Köbler.

W tym orzeczeniu Trybunał raz kolejny uznał zatem, iż państwo członkowskie ponosi odpowiedzielność za szkody spowodowane przez oczywiste naruszenie prawa wspólnotowego przez sąd ostatniej instancji. Odpowiedzialności tej nie można ograniczyć wyłącznie do przypadków naruszenia zasadybezstronności lub poważnego uchybienia sędziego, jeśli ograniczenie to prowadzi do wykluczenia tej odpowiedzialności w innych przypadkach oczywistego naruszenia prawa wspólnotowego. Państwo może zostać pociągnięte do odpowiedzialności również wtedy, gdy oczywiste naruszenie prawa wspólnotowego wynika z interpretacji przepisów prawa lub oceny okoliczności faktycznych i dowodów.

Zasada, zgodnie z którą państwo członkowskie zobowiązane jest naprawić szkody wyrządzone jednostkom w związku z naruszeniem prawa wspólnotowego, dotyczy każdego przypadku naruszenia tego prawa, niezależnie od organu państwa, którego działanie lub zaniechanie jest źródłem uchybienia.

Zasadnicza rola, jaką pełni władza sądownicza w ochronie praw, które jednostkom nadają przepisy wspólnotowe uległaby osłabieniu, gdyby wykluczona była możliwość uzyskania przez jednostki, pod pewnymi warunkami, naprawienia szkody wyrządzonej im w związku z naruszeniem prawa wspólnotowego przez sąd krajowy orzekający w ostatniej instancji. W takim przypadku jednostki powinny mieć możliwość dochodzenia odszkodowania od państwa w celu uzyskania ochrony prawnej dla swoich praw.

Wykładnia przepisów prawa oraz ocena okoliczności faktycznych i dowodów stanowią zasadnicze części działalności orzeczniczej, a każda z nich może również prowadzić w niektórych przypadkach do oczywistego naruszenia obowiązującego prawa.

Wykluczenie wszelkiej możliwości pociągnięcia państwa do  dpowiedzialności w sytuacji, gdy naruszenie zarzucane sądowi krajowemu wynika z interpretacji przepisów prawa lub oceny okoliczności faktycznych i dowodów, oznaczałoby naruszenie samej istoty zasady odpowiedzialności państwa i prowadziłoby do sytuacji, w której jednostki nie mogłyby skorzystać z żadnej ochrony sądowej w przypadku popełnienia przez sąd krajowy orzekający w ostatniej instancji oczywistego błędu podczas wspomnianych czynności udzielania wykładni lub dokonywania oceny.

Państwo może ponosić odpowiedzialność za szkody wyrządzone jednostkom w związku z naruszeniem prawa wspólnotowego przez sąd krajowy orzekający w ostatniej instancji wyjątkowo, gdy sąd ten naruszy w sposób oczywisty obowiązujące prawo. Oczywiste naruszenie należy oceniać m.in. z punktu widzenia określonych kryteriów, jak stopień jasności i precyzji naruszonej normy, wybaczalny lub niewybaczalny charakter błędu co do prawa lub naruszenie przez sąd krajowy obowiązku skierowania pytania prejudycjalnego. W każdym razie istnieje domniemanie oczywistego naruszenia, gdy rozpatrywane orzeczenie jest oczywiście sprzeczne z orzecznictwem Trybunału w danej dziedzinie. Stąd, o ile nie można wykluczyć, by prawo krajowe określało kryteria odnoszące się do charakteru i stopnia naruszenia, których spełnienie uzależnia możliwość pociągnięcia państwa do odpowiedzialności za naruszenie prawa wspólnotowego przez sąd krajowy orzekający w ostatniej instancji, o tyle kryteria te nie mogą w żadnym razie nakładać wymagań idących dalej, niż wynikające z kryterium oczywistego naruszenia obowiązującego prawa.W związku z tym niezgodne z prawem wspólnotowym jest ograniczenie odpowiedzialności państwa wyłącznie do przypadków naruszenia zasady bezstronności lub poważnego uchybienia sędziego, jeśli ograniczenie to prowadzi do wykluczenia tej odpowiedzialności w innych przypadkach oczywistego naruszenia obowiązującego prawa.

Wyrok Trybunału Sprawiedliwości z dnia 13 czerwca 2006 r. w sprawie C-173/03 -Traghetti del Mediterraneo SpA w likwidacji przeciwko Repubblica Italiana; http://curia.europa.eu


A.J.
Zespół e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • Ewa Serafinska z 2013-05-17 13:30:13

    Uwierze jesli otrzymam odszkodowanie za 22 letnie dochodzenie w sprawie oddania w uzytkowanie wieczyste gruntu i budynku po skarbie panstwa osobom nie majacym do tego zadnych uprawnien ze szkoda dla najemcy!!!!! ewidentna korupcja i stronniczosc oraz zezwolenie tym samym na mieszkanie w budynku w ktorym bezprawnie obdarowani moimi prawami w ktorym przeszla wszelkie szykany tego swiata po kolei - obecnie pseudowlasciciel przez prawie 3 lata chce nas znekac do tego stopnia (zamknal doplyw wody - pretekst nieplacenie to prawo jest nienormalne - trzeba najpierw udowodnic komus ze nie placi - my placimy do depozytu sadowego i za wode tez) zebysmy opusicili nasze mieszkanie!!! czy panstwo odpowie za to? watpie bo juz sprawy w sadzie za nami jak ich bylo 5 i naruszen nie widac - nie chca placic za swoich skorumpowanych urzednikow!! a powinni!!!!! naruszenie prawa do wlasnosci do prawa pierwszenstwa jest przestepstwem i napewno jesli dokumenty sa sfalszowane - wiedza o tym - a nas traktuje sie jak w Rwandzie - nic nam sie nie nalezy - nikt nas nie chroni - a pan Tusk mami nas Irlandia - ja mam 62 lata i chce Irlandie w moim domu i Kraju!!!!


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika