Perspektywa euro się oddala
Rozszerzanie strefy euro idzie coraz mniej energicznie, nawet liderzy zaczynają dostawać zadyszki. Ale Polska i tak jest w ogonie tych starań. W ubiegłym tygodniu Estonia poinformowała, że z powodu wysokiej inflacji nie uda jej się przyjąć euro nie tylko w 2008 roku, ale nawet w roku 2010 staje się wątpliwy. Inflacyjna zaraza opóźniła też przyjęcie wspólnej waluty przez Litwę i Łotwę. Węgry tradycyjnie zmagają się z wysokim deficytem budżetowym (w tym roku ma przekroczyć 10 proc. PKB). Rząd miał problemy z przygotowaniem wiarygodnego planu redukcji deficytu, w końcu postanowiono, że podobnie jak Polska, kraj ten nie będzie deklarował kolejnej daty. O opóźnieniach wspominają też Czesi, w dotrzymanie terminów przez Słowację powątpiewają z kolei ekonomiści.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?