Pirackie oprogramowanie w GPS nie do wykrycia?
O tym, czy i jakie konsekwencje wynikają z posiadania nielegalnego oprogramowania sprzętu GPS w samochodzie informuje w dzisiejszym wydaniu „Dziennik Gazeta Prawna”.
Policjant nie może bowiem skontrolować wnętrza auta podczas rutynowej kontroli drogowej. Ma do tego prawo jedynie, gdy zachodzi uzasadnione przypuszczenie popełnienia przestępstwa – wypowiadają się rozmówcy gazety. Sprawdzenie wnętrza samochodu jest przeszukaniem i musi być zatwierdzone przez sąd lub prokuratora.
Komenda Główna Policji zapowiada jednak, że na razie nie są planowane żadne ogólnopolskie akcje kontroli GPS.
Także urzędnicy służby celnej – choć ich zadaniem jest ujawnianie towarów pirackich i pochodzących z przemytu- nie mają kompetencji do zatrzymywania nielegalnego oprogramowania. Dzieje się tak dlatego, że rozporządzenie Rady (WE) nr 1383/2003 stanowi, że organy celne prowadzą postępowanie wyłącznie wobec towarów sprowadzanych z zagranicy zatrzymanych w ilościach handlowych – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”.
Nie oznacza to, że kierowcy powinni czuć się bezkarni. Korzystanie z pirackiego oprogramowania narusza bowiem prawa własności intelektualnej.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?