Rodzic, który po rozwodzie nie mieszka z dziećmi, może odliczyć połowę ulgi rodzinnej. Musi jednak posiadać pełnię praw rodzicielskich i dokładać się do utrzymania potomków – donosi Rzeczpospolita.
Stwierdził tak dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie w interpretacji nr IPPB4/415-231/10-4/SP z 12 lipca 2010 roku.
Podkreślił on, że jeżeli oboje rodzice wykonują władzę rodzicielską, ulga przysługuje każdemu z nich w proporcjach przez nich ustalonych. W sytuacji, gdy takich proporcji nie ustalili, to należy przyjąć, że odpis przysługuje im po połowie – czytamy na łamach Rzeczpospolitej.