Policjanci zbierają punkty
Za wlepienie mandatu policjant dostanie od 2 do 10 punktów. Jeśli złapie mordercę - tylko 30. Musi też wylegitymować dwadzieścia osób. "Nie ma znaczenia, czy ja mam do tego podstawę prawną. To mój limit i już" - opowiada DZIENNIKOWI jeden ze stołecznych policjantów.
(...) Lista absurdalnych pomysłów i rozkazów, jakie przełożeni wymuszają na swoich podwładnych, jest przerażająca. W stołecznych komendach rejonowych i na komisariatach istnieje jasno określony taryfikator. Za poszczególne czynności służbowe policjanci zdobywają punkty. Potem są one sumowane do oceny każdej z jednostek.
(...) Nie inaczej jest w innych rejonach kraju. "Legitymujemy na chybił trafił, tak żeby wyrobić normę" - opowiadają nam policjanci z dużego miasta na południu.
(...) "Odebrano nam prawo do myślenia, do decydowania, co mamy robić w czasie pracy. Jesteśmy psiarkami wrzuconymi do jakiejś wirtualnej rzeczywistości. Zakłamanej i obłudnej" - mówi gorzko warszawski policjant.
dziennik.pl 10.01.2007 r.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?