Na przyjęcie i uchwalenie pakietu zmian dostosowujących przepisy krajowe do unijnej dyrektywy usługowej Polski rząd miał dwa lata. Termin mija 28 grudnia i już wiadomo, że nie zdążymy na czas - donosi Gazeta Prawna.
Projekt ustawy o świadczeniu usług został przyjęty przez rząd w zeszły wtorek. Ustawą o doradztwie - mimo że Ministerstwo Finansów przygotowało zmiany już w maju - jak na razie w ogóle się nie zajęto.
- Jak bardzo brak dostosowania prawa wspólnotowego do polskiego porządku prawnego może być dla Polski niewygodny, a nawet groźny finansowo, przekonaliśmy się niejednokrotnie w przypadku dyrektyw podatkowych, zwłaszcza w zakresie podatków pośrednich - mówi Gazecie Prawnej Marek Kwietko-Bębnowski, wiceprzewodniczący Krajowej Rady Doradców Podatkowych.
Gazeta przypomina, że brak dostosowania przepisów o podatku akcyzowym do dyrektywy energetycznej może kosztować polski budżet najmniej miliard złotych.