Pracownicy marketów chcą lepszych warunków
Załogi m.in. Reala, Biedronki, Makro, Carrefoura będą protestować w drugiej połowie września w Warszawie – donosi Gazeta Wyborcza.
- Ludzie już mają dość. Są zmęczeni, zbuntowani. Mamy chyba najniższe w Polsce zarobki - mówi Gazecie Wyborczej Alicja Forysiak, przewodnicząca "Solidarności" w Carrefourze.
- Nasze kasjerki zarabiają 1,2 tys. na rękę. Pracujemy po 10, 12 godzin. Rezygnujemy z przerw, to szef decyduje, czy i kiedy możemy skorzystać z toalety – dodaje Forysiak.
Pracownicy marketów będą żądać podwyżek, wolnych niedziel, umów o pracę i zwiększenia zatrudnienia.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?