Arbitrów zastąpią zawodowcy, a dla nich rozstrzyganie sporów w sprawach przetargów będzie jedynym zajęciem. Pomoże to ujednolicić rozbieżne dziś orzecznictwo
(...)Zgodnie z koncepcją UZP nowy organ orzekający będzie działał podobnie jak samorządowe kolegium odwoławcze. Z jednym wyjątkiem - kontrolą wyroków zajmować się będzie nie sąd administracyjny, ale cywilny. Organ ma funkcjonować przy prezesie UZP. - Chcemy wreszcie skończyć z fikcją sądu polubownego.
(...)Kolejny krok to zmiany dotyczące skarg. Dziś trafiają one do sądu okręgowego właściwego dla miejsca siedziby zamawiającego.
(...)Według założeń skargi mają trafiać do wyodrębnionego wydziału warszawskiego Sądu Okręgowego. Pracujący w nim sędziowie zajmowaliby się wyłącznie orzekaniem w sprawach związanych z przetargami.
(...)Po nowelizacji można by je podważać. Nie jest jeszcze przesądzone, w jaki sposób, ale nie wyklucza się możliwości składania kasacji do Sądu Najwyższego.