Ruszył proces przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu

Były prokurator krajowy i szef MSWiA Janusz Kaczmarek wytoczył cywilny proces prezesowi PiS za to, że ten porównał go do uśpionego agenta - informuje Gazeta Wyborcza.

- Kaczmarek to był człowiek drugiej strony, jak to niektórzy nazywają taki "śpioch". Ktoś przez wiele lat nie wypełniał funkcji, potem dostaje sygnał i zaczyna pracować jako agent. Rzeczywiście zręcznie się wkupił w łaski naszego środowiska, parę rzeczywistych spraw załatwił, bo to bardzo sprawny i inteligentny człowiek, a następnie zaczął różnych układów bronić i dzięki temu różne śledztwa nagle się okazywały niemożliwe - za takie słowa Kaczmarek pozwał Kaczyńskiego we wrześniu 2008 roku.

Cztery miesiące temu sąd wydał w tej sprawie wyrok zaoczny, uwzględniając pozew w całości. Jarosław Kaczyński wniósł sprzeciw. Sprawa przed Sądem Okręgowym w Warszawie rozpoczyna się dzisiaj od nowa - czytamy  na łamach Gazety Wyborczej.