Premier zastrzegł, że zapis o takich emeryturach może się jednak nie znaleźć w ostatecznej wersji projektu ustawy podwyższającej i zrównującej wiek emerytalny kobiet i mężczyzn.
To jednak propozycja kompromisowa, bo plan podwyższenia wieku do 67. roku życia wywołuje wiele kontrowersji – pisze Gazeta Prawna.
Emerytura częściowa ma być świadczeniem, które moglibyśmy otrzymać dwa lata przed osiągnięciem wieku emerytalnego.
Donald Tusk zaznaczył, że ta zasada nie będzie działała automatycznie, lecz jedynie w sytuacjach, gdy senior zwolniony z pracy nie może znaleźć nowego zatrudnienia. Do tego będzie warunek: wcześniej wpłacane składki musiałyby wystarczyć na co najmniej emeryturę minimalną. Sama emerytura częściowa nie mogłaby być wyższa niż emerytura minimalna.