Sądy coraz częściej wypuszczają za pieniądze
Poręczenie majątkowe zyskuje na popularności. Podejrzani płacą nieraz miliony, by zamienić areszt na wolność.
W sądach okręgowych między 2005 r. a 2010 r. sześciokrotnie wzrosła liczba zastosowanych kaucji – pisze dzisiejsza Rzeczpospolita.
Ostatnio z instytucji poręczenia majątkowego skorzystali Gromosław C. i trzech innych zatrzymanych w sprawie korupcji przy prywatyzacji STOEN i LOT. Wolność kosztowała wszystkie zatrzymane osoby w sumie 3 mln zł.
To jednak nie jedyne znane osoby, które zdecydowały się na kaucję. Rzeczpospolita wylicza, że nyli wśród nich m.in. Roman Kluska (wpłacił 8 mln zł) i Bogusław Bagsik (poręczenie wyniosło 2 mln zł). Na wolność za kaucją (300 tys. zł) wyszła też była posłanka Beata Sawicka podejrzana o podżeganie i nakłanianie do korupcji.
Według polityków PiS w sprawach korupcyjnych stosowanie kaucji powinno być zakazane. – W wypadku takich przestępstw może dochodzić do mataczenia i dopóki nie zakończy się postępowanie, dopóty areszt powinien być utrzymany – mówi gazecie Adam Hofman, rzecznik PiS.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?