Skromne środki na walkę z pedofilią
Ponad setka podejrzanych o rozpowszechnianie dziecięcej pornografii w internecie wciąż jest bezkarna. To dlatego, że w całym kraju pedofilów tropi zaledwie setka policjantów. Dla porównania, właśnie tylu policjantów łapie takich przestępców w samym tylko Londynie - pisze DZIENNIK.
(...) W praktyce nie ma dnia, żeby policja nie zatrzymała jakiegoś podejrzanego o produkowanie pornografii. Ale w sieci pojawiają się kolejni pedofile.
Dziennik.pl 23.03.2007 r.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?