Sprawa księdza Andrzeja D. wraca do prokuratury

Śledztwo w sprawie ks. Andrzeja D. ze Szczecina będzie kontynuowane przez prokuraturę - informuje Gazeta Wyborcza. Na kapłanie ciąży zarzut wykorzystania seksualnego co najmniej kilku nastoletnich chłopców, którzy byli jego podopiecznymi w Schronisku im. Brata Alberta w latach 90. Sprawa została umorzona przez Prokuraturę Rejonową Szczecin-Zachód na początku tego roku, powodem było przedawnienie niektórych zarzutów oraz brak dowodów. Teraz temat wraca do prokuratury za sprawą sądu w Szczecinie, który twierdzi, że ksiądz jest winny zarzucanych mu czynów: „Wynika to niezbicie z materiału dowodowego" - uważa, cytowany przez GW, przedstawiciel szczecińskiego sądu.