Trybunał sprawdzi konstytucyjność przepisów pozwalających nakładać wysokie kary za wycięcie drzew bez pozwolenia.
Skargi złożone przez dwóch obywateli dotyczą art. 88 ust. 1 pkt 2 i art. 89 ust. 1 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (tekst jednolity: Dz. U. 2009 r. Nr 151 poz. 1220 z późn. zm.). Pierwszy stanowi, iż wójt, burmistrz, prezydent miasta wymierza administracyjną karę pieniężną za usuwanie drzew lub krzewów bez wymaganego zezwolenia, drugi zaś stwierdza, że wysokość tej kary to trzykrotność opłaty za usunięcie drzewa.
Jak donosi Dziennik Gazeta Prawna ze skargami wystąpili rolnik z województwa warmińsko-mazurskiego musi zapłacić 101 tys. zł za nielegalnie wyciętą topolę, oraz właściciel posesji z Łodzi za wycięty buk 150 tys. zł. Ani jednemu, ani drugiemu nie udało się wywalczyć w sądzie administracyjnym zmiany tych decyzji.
W ich opinii kary są niesprawiedliwe i niewspółmierne do popełnionego czynu. Te dwa przepisy naruszają więc m.in. konstytucyjne zasady proporcjonalności i sprawiedliwości – donosi Dziennik Gazeta Prawna.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?