Upośledzenie umysłowe nie uzasadnia przywrócenia terminu

A.K. został oskarżony o przestępstwo z art. 178a § 2 k.k. Ponieważ poinformował sąd, że cierpi na lekkie upośledzenie umysłowe, przeprowadzono dowód z opinii biegłych psychiatrów w celu ustalenia m.in., czy może brać udział w postępowaniu. Biegli orzekli, że może swobodnie w nim uczestniczyć. Sąd skazał A.K. wyrokiem i po jego ogłoszeniu pouczył go o sposobie i terminie wniesienia apelacji, w tym także o 7-dniowym terminie do złożenia wniosku o sporządzenie uzasadnienia. A.K. taki wniosek złożył, ale po terminie, wnosząc o jego przywrócenie ze względu na stan zdrowia psychicznego. Sąd tego wniosku nie uwzględnił, A.K. się odwołał do Sądu Okręgowego, a ten przedstawił Sądowi Najwyższemu zagadnienie prawne: Czy przyczyną od strony niezależną, w rozumieniu art. 126 § 1 k.p.k., jest upośledzenie umysłowe strony?

Porady prawne

Sąd Najwyższy podjęcia uchwały odmówił, ale stwierdził przy tym, że:

Upośledzenie umysłowe strony nie jest "przyczyną od strony niezależną", w rozumieniu art. 126 § 1 k.p.k., która uzasadniałaby, sama przez się, przywrócenie niedotrzymanego terminu zawitego, od zachowania którego ustawa uzależnia skuteczność określonej czynności procesowej. Może natomiast stanowić taką przyczynę niewystarczające, w tym niedostosowane do poziomu intelektualnego strony, pouczenie jej o przysługującym prawie, terminie lub sposobie dokonania czynności procesowej, w tym także zmierzającej do wniesienia środka zaskarżenia.

Rozważając wniosek o przywrócenie terminu, sąd bada, czy strona dochowała należytej staranności, aby dokonać czynności procesowej w terminie, uwzględniając jej możliwości. Niezwykle istotne jest tu prawidłowe pouczenie przez sąd. Otóż pouczenie "prawidłowe" musi nie tylko zawierać wszystkie elementy, niezbędne dla prawidłowego dokonania czynności, ale też musi zostać wyrażone w taki sposób, aby zrozumieć go mogła osoba nieposiadająca wykształcenia prawniczego. Sposób przekazania powinien być wręcz dostosowany do indywidualnych cech tej konkretnej osoby, do której kierowane jest pouczenie.

Stan świadomości strony - jak już orzekał SN - sam przez się nie może być uznany za przyczynę od niej niezależną i jako taki nie uzasadnia przywrócenia terminu. Ale zawsze trzeba go zestawić z prawidłowością pouczenia. Jeśli nie było ono dostosowane do poziomu intelektualnego czy stanu świadomości pouczanej osoby, to przywrócenie terminu (ze względu na brak "prawidłowego" pouczenia) będzie możliwe. Z drugiej strony, nawet jeśli strona cierpi na dolegliwości psychiczne, ale pouczenie było dostosowane do jej indywidualnego poziomu, to owe dolegliwości przywrócenia terminu nie uzasadniają.

SN zwrócił uwagę, iż gdy strona wnosząca o przywrócenie terminu powołuje się na ułomności psychiczne czy fizyczne (np. niedosłyszenie), sąd winien zbadać, czy istniały jakiekolwiek rozsądne przeszkody, aby strona, do której pouczenie nie dotarło albo dotarło w przekazie, który uznała za niezrozumiały, zwróciła się do organu procesowego o jego powtórzenie albo objaśnienie wszystkich lub tylko niektórych jego elementów. Przyjmuje się bowiem, że jeżeli obecna podczas pouczenia strona nie zwraca się do organu procesowego z dodatkowymi pytaniami, czy wręcz z prośbą o ponowne wyjaśnienie jej dalszych ewentualnych uprawnień, organ ten nie ma obowiązku zakładać, że został wadliwie zrozumiany lub też, że strona nie przyswoiła sobie istotnych treści pouczenia.

Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 25 lutego 2009 roku, sygn. akt I KZP 36/08


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika