W Polsce działają cztery firmy oferujące tzw. bezpieczne podpisy elektroniczne. Teoretycznie każdy z nich powinien być uznawany. Niestety, tak nie jest. ZUS, z którym pracodawcy zatrudniający więcej niż 5 pracowników muszą rozliczać się elektronicznie, wymaga zastosowania swojego certyfikatu. Jest rozdawany za darmo, ale tak naprawdę płacą przecież za niego podatnicy. Po protestach wprowadzono do ustawy o informatyzacji zapis nakazujący honorowanie bezpiecznego e-podpisu. Wejdzie on jednak w życie dopiero po 27 miesiącach od ogłoszenia tej ustawy.
Rzeczpospolita 11.04.2005 r.