W firmach zatrudniających przynajmniej pięćdziesięciu pracowników mają działać rady pracownicze. Będą je wybierać większe związki albo sami pracownicy
(...)Z wdrożeniem dyrektywy unijnej zobowiązującej nas do uchwalenia takich przepisów spóźniamy się już niemal rok (powinniśmy to uczynić do 23 marca zeszłego roku).
(...)Projekt postuluje, by rada składała się z 3 - 7 członków w zależności od liczebności załogi. Bez zgody rady pracodawca nie będzie mógł ich zwolnić ani pogorszyć im jednostronnie warunków zatrudnienia w czasie trwania kadencji tego organu (trzy lata).
(...)Więksi pracodawcy nie będą musieli jej stosować do 23 marca 2007 r., a jeszcze przez rok (do marca 2008 r.) mali pracodawcy zatrudniający od 50 do 100 pracowników. (...)W Sejmie są jeszcze dwa projekty tej ustawy, które porównujemy w tabelce.
Rzeczpospolita 01.02.2006 r.