W Warszawie wyłowiono osobę zarażoną cholerą
Sanepid bada skąd u topielca wyłowionego tydzień temu z Jeziorka Czerniakowskiego znalazły się przecinkowce cholery. Mężczyzna pracował na Dworcu Centralnym.
(...) Teraz sprawdzają, czy bakterie nie dostały się do wody. Wyniki badań będą znane najpóźniej pod koniec tygodnia. Póki co nad akwen wysłano patrole straży miejskiej, które mają pilnować, by nikt się tam nie kąpał.
(...)Jak i gdzie zaraził się mężczyzna? Nie przywlókł choroby z Indii, Bangladeszu czy też z Ameryki Południowej, gdzie występują ogniska epidemiczne cholery, bo po prostu tam nie był. Nie zaraził się też od kogoś z bliskich. Jego żona i dwie córki mieszkające w Śródmieściu nie mają objawów choroby.
(...)Gdyby wersja o zarazie wśród bezdomnych okazała się prawdziwa, wówczas mielibyśmy w stolicy poważny problem. Sanepid zalecił służbom porządkowym, by uważnie obserwowali kloszardów, czy nie zdradzają objawów choroby.
Życie Warszawy 18.07.2006 r.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?