Jeżeli ktoś ma nieprzychylnych sąsiadów i musi spełniać żądania urzędników biurokratów, na wyburzenie ścianki działowej może czekać wiele miesięcy. Przepisy prawa budowlanego na ten temat milczą. Nie wymagają do wyburzenia ścianki załatwiania żadnych formalności prawnych. (...) Prawo budowlane traktuje remont jako odtworzenie stanu pierwotnego, a jeżeli wyburza się ścianę, to tak nie jest. Przebudowa natomiast następuje wtedy, gdy dochodzi do zmian w parametrach technicznych lub użytkowych całego budynku. Tu zaś mamy do czynienia tylko z mieszkaniem, a nie całym budynkiem. Co innego, gdyby chodziło o wyburzenie ściany konstrukcyjnej w mieszkaniu. Mogłoby to bowiem wpłynąć na zmianę parametrów technicznych całego budynku.