Wynajem samochodu zastępczego. Kto pokrywa koszty?
Dotychczas ubezpieczyciele często odmawiali rekompensaty za wynajem, jeśli ubiegała się o nią osoba prywatna.
Rzecznik Ubezpieczonych musiał interweniować w zeszłym roku w takich sprawach aż 375 razy. Sytuacja jednak się zmieniła - pisze Gazeta Prawna.
Sąd Najwyższy uznał bowiem, że towarzystwa Ubezpieczeniowe muszą zwrócić poszkodowanemu koszty wynajęcia samochodu zastępczego również w sytuacji, gdy korzystał on ze swojego uszkodzonego auta tylko w celach prywatnych.
Pieniądze mają pochodzić z OC kierowcy, który był sprawcą wypadku. - Wcześniej zwrot kosztów, za najem pojazdu zastępczego, był najczęściej przyznawany, gdy uszkodzone auto służyło do prowadzenia działalności gospodarczej - komentuje na łamach dziennika Maciej Kuczwalski, ekspert CUK Centrum Ubezpieczeń Komunikacyjnych.
- Ubezpieczyciele na ogół odmawiali zapłaty za samochód zastępczy, jeśli właściciel wykorzystywał swoje auto prywatnie, np. do dojazdu do pracy, na zakupy, czy wożenie dzieci do szkoły. Sąd Najwyższy stwierdził, że taki podział poszkodowanych pozbawiony jest jakichkolwiek podstaw prawnych - dodaje ekspert CUK.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?