Zakaz bicia dzieci od 1 lipca?

Ustawa o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie może wejść w życie 1 lipca - twierdzi przewodnicząca sejmowej komisji polityki społecznej Magdalena Kochan.

Dokument ma wprowadzić m.in. zakaz bicia dzieci. Pozwoli również skutecznie izolować sprawców przemocy od ofiar.

W poniedziałek, z okazji Międzynarodowego Dnia Ofiar Przestępstw, Magdalena Kochan mówiła, że ustawa może obowiązywać za niespełna pół roku - od 1 lipca.

Po wejściu nowych przepisów w życie każdy, kto poweźmie podejrzenie, że w danej rodzinie może dochodzić do stosowania przemocy, będzie zobowiązany zawiadomić o tym właściwe służby - zaznaczała przewodnicząca sejmowej komisji polityki społecznej.

- Dzięki temu ofiara przemocy nie jest już sama. W przypadku osoby, co do której zachodzi podejrzenie, że może być ofiarą przemocy, natychmiast rozpoczynają się działania terapeutyczne i korekcyjne. Zarówno wobec sprawcy, jaki i wobec ofiar - cytuje Magdalenę Kochan Gazeta Prawna.

Kolejną ważną zmianą, jaką przyniesie ustawa, będzie skuteczna izolacja sprawców przemocy od ofiar.

- Separujemy sprawcę od ofiar przemocy, już nie osoby poszkodowane, tylko sprawca przemocy może być usunięty ze wspólnego mieszkania. W przypadku stwierdzonej przemocy sąd może orzec zakaz zamieszkiwania wspólnie z ofiarami nawet do 10 lat, bez względu na to, jakie prawa własności ma sprawca - dodaje Kochan.


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • jak zwykle ja 2012-02-28 23:37:23

    ..w wielu panstwach obowiazuje i wcale nie ma sie dobrze,rozwydrzone dzieci to prawie norma w tych krajach i bardzo duzy problem spoleczny (niektorzy wlasciciele nie chca im wynajmowac mieszkan) tzw klasa robotnicza dostarcza lojalnego zolnierza zawodowego, robotnika ktory juz nie ma sil i checi do dalszego ksztalcenia, bardzo luzne wiezy z rodzicami, Np w UK poniewaz sa mozliwosci juz 18 latek moze wziac na kredyt mieszkanie, jak zrezygnuje z nauki i podejmie prace. Jezeli sie ozeni to dotychczas dostawali 3tys funtow gotowki na zagospodarowanie i dom lub mieszkanie do splaty na 25-30 lat plus samochod na raty. A stac ich na 2x w roku wczasy za granica.Nie maja takich wiezi emocjonalnych z rodzicami jak w polsce bo tymi na starosc zajmuja sie opiekunowie z polski, dzieci chca miec komfort w domu, stary ojciec ma opieka zapewniona przez panstwo albo samodzielnym mieszkaniu komunalnym dostarczonym przez City Council(jezeli mieszka z opiekunem lub partnerem dostaje dla drugiej osoby z osobna sypialnia) albo gdy go stac to w domu specjalnej opieki z pielegniarkami, lekarzem, wspolna kuchnia, swietlica, pokojem dziennym itp...dzieci odwiedzaja lub nie, przyjezdzaja zwykle na pogrzeb i by zrealizowac testament.

  • Stary 2012-02-28 11:44:41

    Czy klaps to już bicie? Czy za klapsa matkę lub ojca wsadzą do ciupy? Albo każą zapłacić taką grzywnę że przez następny rok dzieciaki będą chodzić głodne?. Błędne koło które do niczego dobrego pomimo szczerych chęci nie doprowadzi. Że trzeba walczyć z patologiami to jest bezsporne. Ale złotego środka nikomu nie udało się znaleźć.Myślę że ta ustawa przesunie nas z jednego skrajnego bieguna w drugi. Jestem gotowy poprzeć taką ustawę, o ile wejdą wraz z nią przepisy wykonawcze dokładnie ustalające co to jest bicie, maltretowanie , z co zwykłym niegroźnym klapsem. A co ze znęcaniem się psychicznym? Znam wielu którzy mówili, że woleli by dostać lanie i mieć święty spokój, niż wysłuchiwać kazań i pretensji przez następne pół roku.Ale czy to ktoś bierze pod uwagę?

  • tato 2012-02-24 09:24:42

    glupoty

  • baon24 2012-02-23 16:57:45

    [AA] nie pleć głupstw - czyżbyś był zwolennikiem maltretowania dzieci, szczególnie niemowlaków?. W wielu państwach ten przepis obowiązuje i ma sie dobrze.

  • AA 2012-02-23 13:30:47

    Kolejny przepis, który pod pozorem szlachetnych pobudek zmierza do rozbicia rodziny i społeczeństwa. Teraz się zacznie wojna wszystkich ze wszystkimi. I o to chodzi. Będzie tak jak jak w Związku Radzieckim z Wańką Morozowem -pierwszym pionierem, który doniósł na swojego ojca, że źle się wyraził o Stalinie. Ojca oczywiście wywieziono do łagru. U nas to się nie udało, gdyż naród miał oparcie w religii. Teraz sytuacja jest gorsza. Będzie można ludziom zabierać dzieci, mieszkania, domy. Nikt nie będzie mógł się czuć bezpieczny. Prawdziwych ofiar będzie znikomy procent.


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika