Zakaz dyskryminacji w rekrutacji do pracy
Sabine von Colson i Elizabeth Kamann, wykwalifikowane pracownice socjalne, starały się o pracę w męskim więzieniu administrowanym przez kraj federalny Północna Nadrenia-Westfalia. Nie dostały jednak posady ze względu na swą płeć oraz ryzyko związane z zatrudnianiem kobiet w męskim więzieniu.
Tamtejszy Sąd Pracy uznał, iż złamano zasadę niedyskryminacji. Jednak prawo niemieckie w przypadku dyskryminacji w rekrutacji do pracy przewidywało jedynie odszkodowanie za szkodę z tym związaną. Sąd zwrócił się z pytaniem prawnym do Trybunału, czy dyrektywa 76/207 dotycząca zasad równego traktowania kobiet i mężczyzn wymaga określenia przez państwa członkowskie konsekwencji prawnych lub szczególnych sankcji w razie dyskryminacji w zakresie dostępu do pracy oraz czy osoby fizyczne mogą powoływać się bezpośrednio na postanowienia dyrektywy przed sądami krajowymi w przypadku, gdy dyrektywa nie została transponowana do krajowego porządku prawnego w wyznaczonym terminie.

Trybunał Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich orzekł, co następuje:
Sądy krajowe w procesie stosowania prawa krajowego są zobowiązane do takiej jego interpretacji - zgodnego z zasadą „wykładni odpowiadającej dyrektywie”, czyli w świetle treści i celu dyrektywy - aby osiągnąć rezultat w niej zamierzony i w ten sposób wypełnić art. 189 akapit trzeci Traktatu ustanawiającego EWG - Rzym 1975 r. [obecny art. 249 TWE].
Dyrektywa daje swobodę wyboru członkom Wspólnoty formy i środków prowadzących do realizacji jej postanowień. Trybunał wskazał przy tym, iż państwa członkowskie są zobowiązane podjąć wszelkie środki, które są dostatecznie skuteczne dla osiągnięcia celu i zapewniają, że osoby zainteresowane mogą się na te środki powołać przed sądami krajowymi.
Wynikający z dyrektywy obowiązek państw członkowskich do osiągnięcia rezultatu przewidzianego w tej dyrektywie oraz obowiązek, wynikający z art. 5 (dzisiejszy art. 10 Traktatu) Traktatu, podjęcia wszelkich stosownych środków, tak natury ogólnej jak i dotyczących konkretnych przypadków, aby zapewnić spełnienie tego obowiązku, obowiązuje wszelkie władze w państwach członkowskich, w tym, dla spraw należących do ich jurysdykcji - sądy.
Wynika z tego, że stosując prawo krajowe, a w szczególności te jego przepisy wprowadzone specjalnie w celu wdrożenia dyrektywy, wymaga się od sądów krajowych, aby interpretowały prawo krajowe w świetle brzmienia i celu dyrektyw, tak aby osiągnąć rezultat, o którym mowa w art. 189 Traktatu (obecnie: art. 249). Sądy krajowe są zobowiązane do interpretowania prawa krajowego w sposób zgodny z brzmieniem i celem dyrektywy, tak aby osiągnąć rezultat wymagany w trzecim ustępie art. 249. Stosując prawo krajowe - niezależnie od tego, czy wydane przed, czy po dyrektywie - sąd krajowy powinien, tak dalece jak jest to możliwe, interpretować prawo krajowe w świetle brzmienia i celu dyrektywy, tak aby osiągnąć rezultat w niej zamierzony.Jak stwierdził Trybunał, obywatele mogą bezpośrednio powoływać się na poszczególne postanowienia dyrektywy wobec swoich państw, ich organów i sądów, jeżeli państwo członkowskie nie transponowało dyrektywy w terminie bądź w sytuacji, gdy implementacja ta była niedostatecznia.
Przewidziane przez dyrektywę 76/207 sankcje, mające na celu zapewnienie równości szans kobiet i mężczyzn w dostępie do zatrudnienia, muszą - zdaniem Trybunału - zapewniać faktyczną i skuteczną ochronę prawną oraz mieć odstraszający skutek.
Orzeczeniem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z dnia 10 kwietnia 1984 r. w sprawie 14/83 - Von Colson i Kamman przeciwko Land Nordrhein-Estfalen (Niemcy); OETS 1984, s. 1891 i nast.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?