Zamiast autostradami kibice pojadą objazdem?

Jest już awaryjny scenariusz umożliwiający kibicom dojazd do stolicy na Euro 2012.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ma dzisiaj pokazać, jak przebiegają prace przy usuwaniu usterek na 91 km autostrady A2 - pisze Gazeta Prawna.

Według dziennika szanse na obiecywaną przez rząd przejezdność tego odcinka przed Euro 2012 są bliskie zera.

Dlatego GDDKiA oraz spółka PL.2012 przygotowały plan awaryjny. Ruch ma być skierowany wąską drogą nr 14 do Łowicza, a dalej krajową dwójką do Warszawy. Gazeta zaznacza, że to stale korkujące się trasy, na których na dodatek trwają prace remontowe.

- Dla upłynnienia ruchu konieczne będzie ograniczenie trwających prac do minimum i ręczne sterowanie ruchem na newralgicznych skrzyżowaniach - mówi Gazecie Prawnej Andrzej Bogucki z zarządu spółki PL.2012.

Porady prawne

Alternatywne trasy istniejącymi drogami krajowymi są ponadto gotowe dla odcinków A1 z Torunia do Łodzi i A4 - z Krakowa w stronę granicy z Ukrainą. Minister transportu przyznał bowiem już oficjalnie, że na Euro 2012 wspomniane odcinki A1 i A4 gotowe nie będą.


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • Marbella 2014-04-04 12:16:55

    A wszystko dlatego, że jesteśmy bardzo bogatym państwem. Stać nas na to, żeby po kilku latach, a często miesiącach, robić wszystko od nowa. Przecież pracę musi mieć każdy.Proces inwestycyjny zawiera elementy, których nie da się przeskoczyć. W każdym etapie procesu inwestycyjnego powinni uczestniczyć fachowcy (nie ludzie z "łapanki" lub krewni i znajomi królika). Może się zdarzyć, że w trakcie prac wyjdą na jaw nieprzewidziane utrudnienia, np. związane z rodzajem gruntu, jeśli wcześniej, w imię wszechobecnej pseudo oszczędności,nie przeprowadzono pomiarów. Jakość prac i jakość materiałów na każdym etapie powinna być skontrolowana. Gorzej,jeśli w specyfikacji zaproponowano materiały byle jakiej jakości, wtedy musimy się przygotować na tymczasowość - za moment wszystko szlag trafi. I nie ma co marudzić. Jaki projekt, materiały i wykonawstwo taki efekt końcowy. Albo - albo.


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika