Forum prawne

Kara 1614 za rezygnację z nauki

Witam.Zapisałam się na studia 6.10.2012 r.(Uczelnia prywatna) Panie w sekretariacie przekonywały mnie ,że nauka odbywa się co drugi tydzień.Pierwszego dnia na zajeciach i podpisaniu umowy (6.10)dowiedziałam się od ludzi ,że zajęcia odbywają się co tydzień.Nie mogłam sobie na to pozwolić.Zrezygnowałam z nauki 8.10.2012 r .Zapłaciłam pierwszą ratę, napisałam rezygnację i po paru dniach przyszła mi decyzja ,że mam zapłacić należność wobec uczelni,wynoszącą 1614,49 zł z możliwością odwołania.Kwotę mam wpłacić do 14 dni od otrzymania decyzji.Wszystko wskazuje na to ,że muszę zapłacic za niemal cały semestr.Co mi grozi jeśli tego nie zapłace ,nie stać mnie na to!!Cena za semestr wynosi 2450 zł ,Obliczyli tą należna cenę niby na wzorze z umowy którą podpisałam.Niestety jakbym to nie policzyła to wychodzi mi inaczej.Bardzo proszę o pomoc.Wzór wyglada tak: W=X ?D gdzie: W-stanowi należną część czesnego, za semestr, w którym nastąpiła rezygnacja
X-oznacza całkowitą liczbę dni od rozpoczęcia semestru do momentu złożenia rezygnacji
D-dzienna wysokość czesnego, rozumiana jako iloraz wysokość czesnego za semestr, w którym nastąpiła rezygnacja(C) przez całkowitą liczbę dni w semestrze, w którym nastąpiła rezygnacja(Y)zaokrąglona do pełnych groszy
D=C/Y
Y-równe całkowitej liczbie dni w semestrze, w którym nastąpiła rezygnacja
C-oznacza wysokość czesnego za pełny semestr, w którym nastąpiła rezygnacja
Pisze ,że muszę zapłacić karę którą obliczą z tego wzoru:
K=0,85?D?(Y-X)
K-oznacza wysokość kary umownej ,a znaczenie pozostałych symboli określone jest w ust.4( kara umowna to 300 zł)

Jestem całkowicie załamana,list z decyzją dostałam dziś.Jest to cena astronomiczna,nie mam pojęcia jak ja spłacić,czy w ogóle ja płacić.Pani w dziakanacie mi powiedziała ,że zapłacę grosze, a potem mi to wysłała.Bardzo proszę o pomoc.

2012.10.22 20:2:5

Nie ma jeszcze odpowiedzi w temacie: Kara 1614 za rezygnację z nauki

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika