Próba wyłudzenia pieniędzy wezwaniem do zapłaty

Witam wszystkich.
Mam następujący problem a mianowicie:
2 lata temu kupiłem sprzęt za pośrednictwem allegro w sklepie instrumenty muzyczne spółka z o.o.
Za owy sprzęt płaciłem przelewem w płatności.pl a po dokonaniu wpłaty towar został wysłany.
Dziś po prawie 2 latach dostałem wezwanie do zapłaty z owego sklepu na kwotę wartości sprzętu + prawie 200 zł odsetek co jest dla mnie absurdem po 1 poniewaz zamawiałem sprzęt a w formie płatności wybrałem przelew czyli oczywiste że jeżeli bym nie zapłacił to sprzętu bym nie otrzymał a po 2 że wezwanie przychodzi prawie po 2 latach. Sądziłem że jest to niefortunna pomyłka więc próbowałem dzwonić pod numer sklepu który widnieje na pieczątce oraz w internecie jednak bezskutecznie gdyż okazuje się że nie ma takiego numeru. Ewidentnie śmierdzi mi tu próbą wyłudzenia pieniędzy jednak nie wiem jak postąpić w zaistniałej sytuacji. Proszę o szybką odpowiedz ponieważ na wezwaniu pisze ze mam 5 dni na uregulowanie rzekomego długu w przeciwnym razie sprawa zostanie skierowana na drogę sądową. Z góry dziękuje za pomoc.

Witam, dzisiaj tj. 19.03.2013r ja również dostalem ponaglenie zapłaty z firmy instrumenty muzyczne sp. z o.o. Tak samo jak w poprzednim poście sprzet został kupiony przeszło 2 lata temu i zapłacony przelewem. Znalazłem fakture zakupu z 2010 roku, na fakturze jest napisane "zapłacono: 0zł" ale to powinno wynikać z przesunięć księgowych, ponieważ termin zapłaty wynosi 2 tygodnie. Wiem, że zapłaciłem za towar i tak samo jak w przypadku kolegi szary.biciwa sklep nie wysłałby mi towaru niezapłaconego. Telefon firmy instrumenty muzyczne sp. z o.o. nie istnieje, napisałem do nich maila z prośbą o podanie prawidłowego numeru telefonu, jak narazie cisza. Jeżeli nie będzie żadnej odpowiedzi ze strony firmy, wezmę wyciąg bankowy z potwierdzeniem przelewu, fakture zakupu i próby kontaktu z firmą i zgłaszam to na policje jako próbe wyłudzenia.

Witam.
ja również otrzymałem dzisiaj wezwanie do zapłaty.
sprzęt zakupiłem i PRZEDPŁATY dokonałem w kwietniu 2012, instrumenty otrzymałem dopiero pod koniec maja. właściwie to powinienem otrzymać jeszcze zwrot 20 zł. jednak po tak długim czasie oczekiwania nie miałem już sił i nie widziałem sensu by kłócić się o te 20 zł. teraz po prawie roku wychodzi na to, że to ja jestem dłużnikiem. absurd!
po wybraniu numeru telefonu jest komunikat, że nie ma takiego numeru. strona internetowa jako tako działa, ale profil na facebooku jest usunięty, natomiast na stronie informacja, że salon w Poznaniu również nieczynny.
próbowałem zadzwonić do tego niby biura rachunkowego, ale tam też nikt nie odpowiada.

Dowodem zapłaty za fakturę jest wyciąg z konta bankowego.