Radny na balandze w szkole nagłówek ze strony pierwszej.

Witam. Jestem piłkarzem drużyny regionalnej i wewnętrznym działaczem w ramach drużyny. Organizuję stroje piłkarskie, jestem administratorem naszej strony internetowej itp. Ostatnio jedna z lokalnych gazet opisała nasze podsumowanie połowy sezonu jako "Radny na balandze w szkole", gdyż prezes i założyciel naszego kochanego klubu jest radnym. Owszem był na podsumowaniu, które było także pożegnaniem trenera ponieważ odszedł na emeryturę, jednak prezes nie był jego organizatorem. Gazeta w nagłówku użyła zdjęcia Naszego Prezesa nie związane ze sprawą, po prostu jakieś z życia. Natomiast cały cyrk rozgrywa się wewnątrz gazety. Opisuje całą sytuację jako Imprezę, balangę alkoholową gdzie na 26 osób było 16 butelek piwa. Dodatkowo gazeta skopiowała nasze zdjęcia z galerii Naszej strony internetowej klubu w formie zrzutu ekranu "tzw Print Screen", opisała nasz jako pijaków gdzie to wszystko mija się z prawdą. Na stronie mamy napisane, że zabraniamy kopiowania bez pisemnej zgody i używania Naszej twórczości gdzie Nasza strona o drużynie to nasza pasja i historia, którą tworzymy. Sponsor, który dowiedział się o rzekomej balandze, nakazał wycofanie strojów piłkarskich z logiem jakie nam przekazał, a stroje są bardzo nowoczesne i drogie z firmy Nike. Sponsor powiedział, że pijaki nie będą plamić jego loga i marki. Po tym w mojej pracy jestem wyśmiewany, że "chlejemy" w drużynie zamiast grać, wyśmiewany przez artykuł w gazecie. Mój pracodawca jest sponsorem strojów piłkarskich, o których mowa. Dodatkowo poinformował mnie pracodawca, że nie będzie wspierał Nas. Gazeta oczerniła mój zespół piłkarski, zszargała jego dobre imię i wykorzystała materiały z naszej strony internetowej. Dodatkowo opisała całą sytuacje jako balangę i imprezę, gdzie podsumowanie trwało 2 godz. Dodatkowo Nasz prezes został opisany jako balangowicz w szkole. Czy można z Tym coś zrobić?