CO ZROBIĆ Z PISMEM DO SZKOŁY

Ojciec wychowuje dziecko, które mieszka razem z nim ( tak postanowiono na sprawie rozwodowej) ponownie się ożenił. Matka dziecka, która zaczęła się nim "interesować" (to bardzo mocne słowo) od momentu pojawienia się nowej kobiety w życiu ojca, nie ma ograniczonych praw rodzicielskich, SKŁADA W SZKOLE PISMO, w którym zabrania udzielania jakichkolwiek informacji na temat dziecka obecnej żonie ojca dziecka. Wiadomo, że często z różnych przyczyn musi ona (na codzień wychowuje dziecko, pomaga w lekcjach itp) pojawić się w szkole na zebraniach i... niestety nikt z nią nie chce rozmawiać, przekazać ocen, nauczyciele mówią tylko,że bardzo im przykro, że wiedzą jaka jest sytuacja ale niestety do pisma zastosować się muszą. Matka dziecka nigdy na zebrania nie chodziła, pojawiła się dopiero na ostanim (pismo wprowadzono wtedy w życie) Co zrobić, przecież niedługo kolejny rok szkoły.

(jane)

bardzo proszę o odpowiedź

bardzo, bardzo proszę odezwijcie się

Sprawa jest prosta - niestety. Otóż matka, której sąd nie odebrał praw rodzicielskich ma prawo żądać aby władze szkolne nie udzielały żadnych informacji osobie postronnej - a taką jest druga kobieta ojca dziecka. Z punktu widzenia prawa to nie obca kobieta, ale ojciec wychowuje dziecko i to on powinien kontaktować się ze szkołą i chodzić na zebrania rodzicielskie. Nie ma innej rady. Gdyby tak nie było to każdy z ulicy mógłby dowiedzieć się wszystkiego o każdym dziecku, a to byłoby bardzo niebezpieczne.
Jedyna rada - sprawy szkolne musi załatwiać ojciec, a jeśli z jakiś względów jest z tym problem, iech przekaże swój numer komórkowy wychowawcy i ten skontaktuje się z nim w razie potrzeby.

to co wyżej to prawda, ALE ojciec postępując zgodnie z prawem (skoro ma taką samą władzę nad dzieckiem) ma możliwość złożenia dla Ciebie PEŁNOMOCNICTWA na podstawie, którego będziesz go reprezentowała w szkole.

No oczywiście - ojciec ma prawo udzielić osobie trzeciej pełnomocnictwa do reprezentowania go w szkole dziecka, to wynika z przepisów Kodeksu Cywilnego. Z doświadczenia wiem, że najlepiej zrobić w takim wypadku pełnomocnictwo notarialne (chociaż oczywiście nie jest ono bezwzględnie konieczne, ale mniejsza będzie podstawa do czepiania się w przyszłości)

Bardzo dziękuję za odpowiedzi

Wszystko zależy od tego jaki jest status prawny tej kobiety wobec dziecka. Takie informacje są odnotowane w dzienniku i zeszycie wychowawcy. Nauczyciel takie informacje pozyskuje wraz z przejmowaniem wychowawstwa nad klasą i jest obowiazany do ich respektowania.