Wycofanie oskarżenia -pilnie proszę o pomoc!!!

Po imprezie wybito szyby w lokalu. sprawca sie znalazl po zgloszeniu sprawy na policję. policja go zabrala i kazala zglosic sie do wlascicielki lokalu celem dogadnia sie w sprawie pokrycia kosztow znieszczen.sprawca sie do niej zglosil ,podpisal oswiadczenie ze zgadza sie pokryc te koszty w ratach i wydawaloby sie ze sprawa zakonczona, jednak po jakims czasie sprawca znowu dostal wezwanie na policje. od razu poszedl do wlascicielki z zapytaniem dlaczego nie wycofala sprawy skoro doszli do porozumienia . stwierdzila, ze prokurator sie nie zgodzil wycofac... i ze na sprawie dopiero ona powie ze doszli do porozumienia. czy taka opcja jest mozliwa? kto w takim wypadku pokryje koszty sądowe?czy moze jeszcze wycofac oskarżenie tak, zeby nie doszlo do sprawy w ogóle?i do kogo ma sie z tym zglosic? bardzo prosze o pomoc . z groy dziekuje



(kamila )

należy złożyć wniosek o wycofanie skargi tam gdzie została złożona. Należy krótko uzasadnić, dlaczego wycofuje skargę. Nie jest prawdą, że nie mozna. Znam dokładnie z autopsji taka sytuację. Powodzenia

dziękuję bardzo,ale pojawiła się znowu dziwna sytuacja, tj. włascicielka twierdzi ze wycofala sprawę a sprawca po ponownym wezwaniu na policję dowiedział się, że bez żadnej sprawy sądowej dostanie wyrok w zawieszeniu -5 m-cy na 2 lata ! bedzie tylko musiał jechać do sądu po podpis sędziego! czy to jest normalne i dopuszczalne? o co tu właściwie chodzi? oczywiście oprócz tego musi zapłacić za szkodę, pokazał na policji ugodę z wlaścicielką,podpisaną przez nią oczywiście i już wpłacił pierwszą ratę... czy to jest w porządku?i nic się już nie da zrobić? proszę bardzo o pomoc to dla mnie bardzo ważne, dziękuję z góry, pozdrawiam

prokurator wbrew zawartej ugodzie między sprawcą a poszkodowanym może prowadzić postępowanie karne dalej, pozdrawiam