alimenty na corke ktora ma nieformalna rodzine

Moja 23-letnia corka,studiuje dziennie i otrzymuje alimenty od ojca.W zeszlym roku zamieszkala na swoim na mieszkaniu po dziadku.Niedawno urodzila synka,zostala matka. Za maz nie wyszla,ale zyje w raz z narzeczonym w konkubinacie.czy w tym przypadku powinna wycofac alimenty ktore otrzymuje,studiujac dziennie ,ale majac rodzine w zwiazku nieformalnym?
dziekuje z gory

Wydaje sie ze nie.
Alimenty sa swiadczone do czasu usamodzielnienia sie dziecka. Ja to rozumiem do ukonczenia nauki i podjecia pracy.
Wiec pytanie jest raczej z czego zyja a nie czy w konkubinacie. Jesli pracuje i zarabia to tez nie wyklucza alimentow jesli sa uzasadnione i "sprawiedliwie spolecznie".

no ja jestem po tej drugiej stronie barykady, bo dzisiaj założyłam już wątek jak pozwać matkę, ale do rzeczy... tez mam nieformalny zeiązek, i dziecko, ale chce się dalej kształcić, toteż normalny rodzic stara się lożyć na kształcenie dzieci(wtedy kiedy rodzic utrzymuje kontakt z dzieckiem) moja mama nie chce miec ze mną nic wspólnego więc chcę wyegzekwować pieniądze n dalszą edukację...nie ma w tym żadnych powódek na tle zemsty ,ale i tak od 18 roku życia utrzymuje się sama i nie prosiłam nigdy o nic...wiec chyba czas najwyższy..... mama świadomość jako młody rodzic jakie na mnie obowiązki spoczywają i jeżeli ja za 20 lat nie bede chciała płacić na mojego szkraba to takie jego prawo, żeby wyegzekwować to co mu się od rodzica należy

nie ma takiego prawa o ktorym piszesz rodzic może ci pomuc a nie musi pomagac-jestes na tyle pełnoletnia że wiesz co zrobilas i co robisz-pytalas sie mamy czy możesz sobie zrobic dziecko -nie zdziwilabym sie tego po tobie jak bys podała o alimenta swoją mame dla wnusi -bo jak sadzisz jest babcią [a babcia musi placic na swoje wnuki bo są babciami]nie rozsmieszaj mnie .

ludzie litości to firum powinno być dla ludzi chcących pomóc a nie wyładowujących swoje frusracje bo żona zdradziła bo mąż nie płaci, bo mąż się kurwi a żona to dziwka...z takimi problemami to na portale społecznościowe :)debilizm społeczny i umiejetność wyśmiewania kiedy jest się anonimowym

i tak nikt nie podpisałby się swoim nazwiskiem, a zresztą ty też pewnie wymyśliłaś Anastazję Kupecką na poczekaniu, więc czemu się mądzrzysz?