Forum prawne

czy ktoś słucha

Szanowni Państwo, mam pytanie i prosiłabym o radę. Miałam w poniedziałek spotkanie z mediatorem (oczywiście sąd nakazał) i mam wrażenie jakby dla nikogo nie miało znaczenie moje zdanie, moje obserwacje jakie mam odnośnie toksycznego wpływu ojca mojego synka na synka. Jakby najważniejsze było tylko to, że on chce się spotykać a reszta niech się wali i pali. Nie wiem co bym musiała przedstawić, aby wykazać, że jeden dzień w tygodniu widzeń ojca z 3 letnim synem jest wystarczający. Facet chce 3 latka do innego miasta na weekendy, a jest to faceta który codziennie musi pić, nie ma warunków przystosowanie do dziecka i to jeszcze w innym mieście. Nie wiem co mam jeszcze robić, bo dwóch prawników jest mega zdystansowanych, powtarzają trzeba się z tym liczyć.
Po każdej wizycie ojca trzeba zaczynać pracę z dzieckiem od nowa odnośnie zachowania, zasad i postępowania. Dziecko po wizytach ojca uwstecznia się w swoim zachowaniu, zaczyna być krnąbrne i agresywne.
Przy każdej wizycie (bo zabiera na zewnątrz bez ze mnie dziecko) mnie okłamuje, nie przestrzega czasu zasądzonego mu, daje jedzenie, które źle wypływa na dziecko.
?Po każdej wizycie mały ma okropną noc, nie może zasnąć, płacze, rzuca się.
Nie chodzi mi o to aby dziecko nie widywało ojca, ale o to póki jest małe jednak był ten kontakt raz w tygodniu oraz skype, które zarządził sąd.
co robić?

2016.4.29 16:33:18

Odpowiedzi w temacie: czy ktoś słucha (4)

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika