Rozdzielność majątkowa-długi małżonka - forum prawne

Mam rozdzielność majątkową od 1.06.2001r, aktem notarialnym podział mieszkania do 1/2 dla mnie i 1/2 męża, od 2001 r. mąż alimentuje dziecko.W lipcu 2005r.wzięłam kredyt i kupiłam mieszkanie w którym mieszkam z córką. Obecnie toczy się przeciw mnie sprawa w sądzie -o wydanie klauzuli wykonalności za dług współmałżonka zaciągnięty w kwietniu 2004r. na kwotę 16,5 tys.Wierzyciel mówi, że nie wiedział o rozdzielności, a ja poświadczyłam w rozmowie telefonicznej, że zaciągam pożyczkę wraz z mężem - co jest nieprawdą. Mąż mój od lat zaciągał pożyczki, a ja je spłacałam. Stąd rozdzielność majątkowa, która miała uchronić mnie od problemów. Teraz jednak okazuje się, że tak nie jest. Proszę o poradę, co mam zrobić. Obecnie wniosłam pozew rozwodowy z zasądzeniem winy.

Może sobie gadać co chce.Masz rozdzielność i może Ci naskakać.A pożyczkę jeśli brałaś NA SIEBIE i kupiłaś mieszkanie NA SIEBIE,to chyba masz na to dowody ? I jeszcze jedno.Jeśli dojdzie do podziału majątku w trakcie rozwodu lub po,to nie daj się zapędzić w kozi róg,wszystko co kupiłaś po podpisaniu rozdzielności stanowi tylko Twoją ,a nie wspólną własność.

No niestety nie masz racji... Dokument rozdzielności majątkowej trzymany "w szufladzie" niestety nie chroni przed długami męża.... Należało zawiadomić ewentualnego wierzyciela że istnieje umowa majątkowa.... Niestety jeśli wierzyciel o niej nie wiedział ma prawo ściagnąć dług z żony.

a jeżeli ,żona nie wie o długach męża?I nie podpisała zgody na zaciągnięcie pożyczki u wierzyciela.$2art.42 kro.

jestem po rozwodzie.W trakcie małżeństwa razem z nim wzieliśmy kredyt ja swoją połowe spłaciłam a bank dalej mnie nęka nie mamy podziału majątku

mam pytanie mój mąż wyjechał za granicę i nie wróci okazuje się że zostawił mnie z długami do spłacenia czy można zrobić rozdzielność majatkowa podczas jego nieobecnosci

Moj maz jest bardzo zadluzony. Nie ma mozliwosci splaty.Wyjechal za granice. Czy rozdzielnosc majatkowa rozwiaze moj problem? Moj dochod to renta inwalidzka. Co mam robic? Doradzcie.!!!

w Październiku tego roku chce wyjśż zamąż za męszczyzne który ma dziecko z inną kobietą i z tego tytułu ma zajęcie komornicze ponieważ przez jakis czas nie pałcił alimentów czy jeżeli będziemy mieli rozdzielnośc majątkową od początku naszego małżeństwa to czy komornik będzie mógł żadać ode mnie jakieś spałaty jego zadłużenia lub tym podobne??

Witam, wraz z mamą mamy wielki problem. Moi rodzice są małżeństwem od 30 lat, od jakiś 5 lat mój tata zaczął nadużywać alkoholu i co gorsza zaciągać kredyty na gry w salonach gier (bez zgody i podpisu mamy - nie dał ani grosza na wydatki i potrzeby rodzinne ). W zeszłym tygodniu okazało się, że ma ich zaciągnietych w sumie na kwotę ok 140 000 zł. Aby nie narobić sobie kłopotów moja mama wyraziła zgodę na wzięcie jednego większego kredytu i spłacenie wszystkich zobowiązań taty, ale niestety boi się, żę sytuacja może się powtórzyć. Czy rozdzielność majątkowa uchroni ją przed ewentualnymi-kolejnymi zobowiązaniami taty?

Moze ktos wie lub był w sytuacji - po rozwodzie opuściłam nasze wspólne mieszkanie własnościowe, nie mieszkam tam od 2lat, /jestem wymeldowana stamtąd/ a teraz wiem ze były mąż nie opłaca czynszu, ma długi wobec spółdzielni a spółdzielnia ode mnie domaga się pieniędzy .Czy ma takie prawo skoro tam nie mieszkam a przy rozwodzie uzyskałam od sądu rozdzielnośc majątkową?

nusiaam - jeżeli jedno z małżonków prowadzi hulaszczy tryb życia, zaciągnięte pożyczki przeznacza na cele nie związane z rodziną, to przy podziale majątku sąd to uwzględni.
Rozdzielność majątkowa powinna załatwić sprawę przyszłych długów, jednak polecam zainteresować się podziałem całego majątku na korzyść twojej mamy. Wtedy zostaną uwzględnione długi ojca, które zostaną mu odliczone (np. poprzez zasądzenie dużej części lub całego majątku twojej mamie). Problem polega na tym, że opłata w sądzie w przypadku sądownego podziału majątku jest dosyć spora i liczona jest od wartości całego majątku.

co mam zrobić mąż otrzymał pismo od komornika sądowego że zarządza on przymusowe otwarcie lokalu i przeszukanie jednak mieszkanie jest na mnie wszystkie rzeczy które mam w domu tez są moje ponadto posiadam rozdzielność majątkową od 2005 r mąż wziął coś na raty i nie spłacił nawet nie wiem kiedy to było i co mam pytanie czy komornik może wejść do domu podczas mojej nieobecności i dokonać zajęcia ? pomóżcie proszę

mam rozdzielność majątkową od 2005 r dzisiaj mąż otrzymał pismo od komornika sądowego że zarządza on przymusowe otwarcie lokalu dłużnika jednak mieszkanie jest na mnie czy ma on prawo wejść do domu podczas mojej nieobecności? i dokonać zajęcia mienia nadmieniam że wartościowe rzeczy mam zakupione na siebie prosze mi powiedzieć czy komornik ma prawo wejść do pokoju pełnoletniego syna? a może w ogóle mogę go nie wpózcić? pomocy

[cytat]

w Październiku tego roku chce wyjśż zamąż za męszczyzne który ma dziecko z inną kobietą i z tego tytułu ma zajęcie komornicze ponieważ przez jakis czas nie pałcił alimentów czy jeżeli będziemy mieli rozdzielnośc majątkową od początku naszego małżeństwa to czy komornik będzie mógł żadać ode mnie jakieś spałaty jego zadłużenia lub tym podobne??

[/cytat]
Idzcie do notariusza przed ślubem on wam wszystko przy okazji wyjasni. Myślę że to pomoże, a dodatkowo twoje dochody nigdy niebęda wliczane do jego dochodów, przy ewentualnych podwyzkach alimentów.

polecam w tym kontekście oba teksty: http://e-prawnik.pl/artykuly/windykacja-naleznosci/rozdzielnosc-majatkowa-na-zadanie-wierzyciela-malzonka.html

http://e-prawnik.pl/opinie-prawne/prawo-rodzinne/jak-skutecznie-wprowadzic-rozdzielnosc-majatkowa-opinia-prawna.html

[cytat]

jestem po rozwodzie.W trakcie małżeństwa razem z nim wzieliśmy kredyt ja swoją połowe spłaciłam a bank dalej mnie nęka nie mamy podziału majątku

[/cytat]

Jestem od dwóch lat mężatką. Po ślubie okazało się że mąż zaciągał długi, by grać. Mieszkaliśmy za granicą, myślałam że odkładamy wspólnie pieniądze na przyszłość, tymczasem on je tylko przegrywał. Obiecał że już nie będzie, ale wiadomo jak było. Mąż dalej grał i grać będzie, jestem tego pewna. Uciekłam właśnie do Polski, nie wiem od czego zacząć. Od rozdzielności? Czy już samo złożenie pozwu będzie znaczyło, że to co on zaciąga to nie moje?Co z tymi długami które zaciągnął już? Niby spłaca to, ale nigdy nic nie wiadomo. Nic nie mamy materialnego co by nas łączyło, naszą jedyną wspólnotą jest syn. Proszę o wskazówki