Jakie wynagrodzenie z tytułu umowy o dzieło przysługuje przyjmującemu zamówienie?

Kiedy wynagrodzenie jest płatne?

Umowa o dzieło jest umową wzajemną i - w zasadzie - wynikające z niej świadczenia powinny być spełnione jednocześnie. Obowiązkowi oddania dzieła odpowiada obowiązek jego odebrania przez zamawiającego i zapłaty umówionego wynagrodzenia. Stąd przyjmuje się, iż w braku odmiennej umowy przyjmującemu zamówienie należy się wynagrodzenie w chwili oddania dzieła.

Ze względu na ekwiwalentność świadczeń stron umowy o dzieło, oddanie dzieła nie powoduje jednak wymagalności wierzytelności przyjmującego zamówienie, gdy dzieło jest dotknięte istotną wadą (np. wadą fizyczną), czyli czyniącą je niezdatnym do zwykłego użytku lub sprzeciwiającą się wyraźnie umowie. Tym samym zamawiający nie jest wówczas zobowiązany do świadczenia wzajemnego. 

Jeżeli natomiast dzieło ma tylko wadę nieistotną, należy uznać, że jego oddanie powoduje wymagalność wierzytelności przyjmującego zamówienie o wynagrodzenie za dzieło.

Z momentem oddania dzieła kończy się stosunek prawny wynikający z umowy, wówczas również zaczynają biec terminy rękojmi i przedawnienia.

Wynagrodzenie za wykonanie dzieła nie jest nakładem na rzecz w rozumieniu art. 461 § 1 K.c., w sprawie zatem o wydanie dzieła prawo zatrzymania przewidziane w tym przepisie nie przysługuje. 

Jeżeli dzieło ma być oddawane częściami, a wynagrodzenie zostało obliczone za każdą część z osobna, wynagrodzenie należy się z chwilą spełnienia każdego ze świadczeń częściowych.

Jeśli wolą stron było, by za roboty przyjęte do wykonania wykonawca otrzymał wynagrodzenie ryczałtowe, a roboty nie zostały wykonane w całości, lecz w części, to wynagrodzenie należne wykonawcy winno być określone proporcjonalnie do wykonania.

Sąd Najwyższy dopuścił także możliwość rozdrobnienia roszczenia o wynagrodzenie za wykonanie dzieła (chodziło o należności z tytułu użytych materiałów, narzutów, podatków itp.) i dochodzenie części tego roszczenia w oddzielnych pozwach. 

Zamawiający nie może odmówić zapłaty wynagrodzenia mimo niewykonania dzieła, jeżeli przyjmujący zamówienie był gotów je wykonać, lecz doznał przeszkody z przyczyn dotyczących zamawiającego. Jednakże w wypadku takim zamawiający może odliczyć to, co przyjmujący zamówienie oszczędził z powodu niewykonania dzieła.

Zamawiający w razie bezpodstawnej odmowy dokonania odbioru popada wobec przyjmującego zamówienie w zwłokę dłużnika, a nie w zwłokę wierzyciela, co uzasadnia - w myśl art. 477 § 1 K.c. - żądanie zapłaty wynagrodzenia. 

Jakie wynagrodzenie się należy?

Wysokość wynagrodzenia za wykonanie dzieła można określić przez wskazanie podstaw do jego ustalenia. Wysokość wynagrodzenia za wykonanie dzieła można więc określić w zasadzie na dwa sposoby:

  1. w konkretnej kwocie (tzw. wynagrodzenie ryczałtowe),

  2. jako wynagrodzenie kosztorysowe, obejmujące jedynie zestawienie potrzebnych do wykonania dzieła materiałów i planowanych prac z podaniem cen jednostkowych; na tej podstawie dopiero po wykonaniu dzieła oblicza się należne wynagrodzenie; wynagrodzenie jest w tym przypadku ustalone w sposób pośredni, tj. przez odesłanie do cenników, wartości jednostkowych elementów, ceny surowca i materiałów itp. Jest to rozwiązanie bardziej elastyczne.

Jednak do zawarcia umowy nie jest konieczne, aby strony określiły w niej wysokość należnego wynagrodzenia, nawet przez wskazanie tylko podstaw do jego ustalenia. W tym przypadku obowiązuje wynagrodzenie wynikające z przepisów Kodeksu cywilnego.

Przykład:

  • Brak regulacji wynagrodzenia ryczałtowego w przepisach dotyczących umowy o dzieło nie oznacza, że strony w ramach swobody umów nie mogą uzgodnić takiego właśnie wynagrodzenia. Określenie zaś godzinowej stawki wynagrodzenia nie przesądza o tym, że strony łączy umowa o pracę, a nie umowa o dzieło. 

A co, jeśli strony nie określiły wysokości wynagrodzenia?

Jeżeli strony same nie określiły wysokości wynagrodzenia ani nie wskazały podstaw do jego ustalenia, poczytuje się w razie wątpliwości, że strony miały na myśli zwykłe wynagrodzenie za dzieło tego rodzaju. Jeśli zaś także w ten sposób nie da się ustalić wysokości wynagrodzenia, należy się wynagrodzenie odpowiadające uzasadnionemu nakładowi pracy oraz innym nakładom przyjmującego zamówienie. Są to reguły interpretacyjne, które wchodzą w zastosowanie wtedy, gdy w drodze wykładni oświadczeń woli stron nie da się ustalić innego wskaźnika wynagrodzenia.

Wynagrodzenie zwykłe to takie, jakie strony między sobą już poprzednio stosowały albo też takie, jakie zazwyczaj, tzn. przeciętnie, jest stosowane w praktyce. W okresie inflacji mogą to być jednak trudne do zastosowania podstawy, a zatem dobrze jest określać wynagrodzenie w umowach.  

Uzasadniony nakład pracy przyjmującego zamówienie powinien obejmować tylko czynności przeciętnie niezbędne przy prawidłowym wykonywaniu danego dzieła, czyli z pominięciem tych, które wynikały z braku dostatecznych umiejętności zawodowych lub wiedzy o właściwych sposobach jego wykonywania. To samo dotyczy kosztów i innych nakładów ze strony przyjmującego zamówienie.   

Co, jeśli nastąpiła zmiana wysokości cen lub stawek obowiązujących dotychczas w obliczeniach kosztorysowych?

Jeżeli strony określiły wynagrodzenie na podstawie zestawienia planowanych prac i przewidywanych kosztów (wynagrodzenie kosztorysowe), a w toku wykonywania dzieła zarządzenie właściwego organu państwowego zmieniło wysokość cen lub stawek obowiązujących dotychczas w obliczeniach kosztorysowych, każda ze stron może żądać odpowiedniej zmiany umówionego wynagrodzenia. Nie dotyczy to jednak należności uiszczonej za materiały lub robociznę przed zmianą cen lub stawek.

Wynagrodzenie kosztorysowe trudne jest do wykorzystywania w okresie inflacji, ponieważ nie da się przewidzieć skali wzrostu cen materiałów i poziomu kosztów stałych.   

Przyjmujący zamówienie nie może żądać wskutek zmiany cen podwyższenia wynagrodzenia kosztorysowego, jeżeli zmiana cen nastąpiła w okresie, gdy był on już w zwłoce z wykonaniem dzieła. Zwłoka dłużnika bowiem nie może wywrzeć skutków niekorzystnych dla wierzyciela.

W sytuacji, gdy wynagrodzenie za wykonanie dzieła jest ustalone na podstawie obowiązujących cen lub stawek, to strony są związane stawkami i cenami obowiązującymi w chwili oddania dzieła, a nie wprowadzonymi później. Okoliczność, że od chwili, w której przyjmujący zamówienie obowiązany był do spełnienia świadczenia, do chwili jego spełnienia nastąpiła zmiana relacji pieniężnych oraz wzrósł poziom cen, nie uzasadnia żądania spełnienia świadczenia w większej sumie jednostek pieniężnych niż ta, do której zapłaty dłużnik był zobowiązany. Dopuszcza się wprawdzie wyjątki od zasady nominalizmu, gdy wyjątek taki dopuszcza przepis szczególny, lecz w odniesieniu do umowy o dzieło brak jest takiego szczególnego unormowania. Na wykonanie zobowiązania może wpłynąć tylko taka zmiana stosunków między jego powstaniem a wykonaniem, która nawet pośrednio nie jest zależna od kontrahentów umowy.  

Dopuszczalne jest rozdrobnienie roszczenia o wynagrodzenie za wykonanie dzieła i dochodzenie części tego roszczenia w oddzielnych pozwach. 

Co z wynagrodzeniem za nieprzewidziane prace dodatkowe?

Wynagrodzenie kosztorysowe

Jeżeli w toku wykonywania dzieła zajdzie konieczność przeprowadzenia prac, które nie były przewidziane w zestawieniu prac planowanych będących podstawą obliczenia wynagrodzenia kosztorysowego (np. w toku prac kosztorysy okazały się niekompletne), a zestawienie sporządził zamawiający, to przyjmujący zamówienie może żądać odpowiedniego podwyższenia umówionego wynagrodzenia.

Jeśli natomiast zestawienie planowanych prac sporządził przyjmujący zamówienie, może on żądać podwyższenia wynagrodzenia tylko wtedy, gdy mimo zachowania należytej staranności nie mógł przewidzieć konieczności prac dodatkowych. Przeciwdziała to uzyskiwaniu zamówień przez oferowanie zaniżonych kosztorysów, by następnie zwiększać wynagrodzenie już w toku wykonywania dzieła. Podstawą żądania wyższego wynagrodzenia nie mogą być w tym przypadku także przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu.  

Przyjmujący zamówienie nie może żądać podwyższenia wynagrodzenia, jeżeli wykonał prace dodatkowe bez uzyskania zgody zamawiającego.  

Gdyby w wypadkach: zarządzenia organu państwowego zmieniającego wysokość cen lub stawek obowiązujących dotychczas w obliczeniach kosztorysowych albo konieczności wykonania nieprzewidzianych prac dodatkowych, zaszła konieczność znacznego podwyższenia wynagrodzenia kosztorysowego, zamawiający może od umowy odstąpić, powinien jednak uczynić to niezwłocznie i zapłacić przyjmującemu zamówienie odpowiednią część umówionego wynagrodzenia. Dotyczy to sytuacji, gdy umowa nie została w całości wykonana, kiedy zatem istnieje jeszcze możliwość odstąpienia od niej. Nie chodzi tu natomiast o sytuację, gdy umowa została już wykonana. Nie oznacza to jednak tego, aby kontrahent miał obowiązek w każdym takim wypadku zapłaty wynagrodzenia według nowych cen lub stawek. Żądanie znacznie wyższego wynagrodzenia niż przewidywano to w chwili zawierania umowy mogłoby stanowić - stosownie do okoliczności - nadużycie prawa w rozumieniu art. 5 K.c.

Znaczne podwyższenie wynagrodzenia kosztorysowego oznacza - przede wszystkim - przekroczenie granic określonych w samej umowie; przy braku zaś takiego uzgodnienia ocenić trzeba takie okoliczności, jak np. nieopłacalność uzyskania dzieła dla zamawiającego czy wyraźne wykroczenie poza jego możliwości finansowe.  

Odstąpienie jest niezwłoczne, gdy jest dokonane bez nieuzasadnionego opóźnienia, tzn. w czasie niezbędnym dla racjonalnej oceny opłacalności realizacji umowy, mimo wzrostu wysokości pierwotnie przewidzianego wynagrodzenia. Pojęcia „niezwłocznie” nie można utożsamiać z terminem natychmiastowym ani przyjmować sztywnego terminu np. czternastu dni.  

Odpowiednia część umówionego wynagrodzenia natomiast to część odpowiadająca stopniowi zaawansowania wykonania dzieła, jego przydatności w tym stanie dla zamawiającego itp. Jeśli to on dostarczył materiał, to może domagać się jego zwrotu lub wydania rozpoczętego dzieła.   

Wynagrodzenie ryczałtowe

Jeżeli natomiast strony umówiły się o wynagrodzenie ryczałtowe, przyjmujący zamówienie nie może żądać podwyższenia wynagrodzenia, chociażby w czasie zawarcia umowy nie można było przewidzieć rozmiaru lub kosztów prac. Ryzyko jego ustalenia na zbyt niskim poziomie ponosi więc przyjmujący zamówienie. 

Zgodnie z art. 632 § 2 K.c., jeżeli jednak wskutek zmiany stosunków, której nie można było przewidzieć, wykonanie dzieła groziłoby przyjmującemu zamówienie rażącą stratą, sąd może podwyższyć ryczałt lub rozwiązać umowę. Takie okoliczności powinien ustalić sąd. Do zmiany stosunków, której nie można było przewidzieć przy wykonaniu umowy o dzieło, nie stosuje się art. 357[1] K.c.

Uprawnienie wskazane wyżej chroni przyjmującego zamówienie jedynie przed poniesieniem straty (i to rażącej), a nie przed utratą oczekiwanego dochodu. Utraty dochodu, w szczególności niewielkiego w relacji do całego wynagrodzenia wykonawcy, nie można zaś w tym przypadku utożsamiać z „rażącą stratą”.  

Powództwo z art. 632 § 2 k.c. występuje w dwóch postaciach:

  • powództwa o zmianę prawa - podwyższenie ryczałtu,

  • powództwa o zniesienie stosunku prawnego - rozwiązanie umowy o dzieło.

W tym pierwszym wypadku wyrok ma jednocześnie charakter wyroku konstytutywnego i wyroku zasądzającego, gdyż dopiero sąd nakłada na zamawiającego obowiązek zapłacenia podwyższonego ryczałtu.  

Skorzystanie z tej ochrony nie jest dopuszczalne wówczas, gdy przyjmujący zamówienie pozostaje w zwłoce z wykonaniem dzieła. Wykonawca dzieła jest więc znowu obciążony skutkami swojej zwłoki.  

Podstawa prawna:

  • Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (tj. Dz.U.2016.380  ze zmianami);


A.J.
Zespół e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • Adam 2012-07-06 20:11:54

    Byłem zatrudniony na podstawie umowy o dzieł na Uczelni wyższej. W umowie o dzieło jest napisane, że wynagrodzenie jest płatne 30 dni po wykonaiu dzieło. Uczelnia chciała zapłacić po pól roku pracy odczekując 30 dni za wszyskie miesące. Złożyłem podanie do Pani dyrektor o comiesięczny przelew, ponieważ nie mogę czekać 30 dni i otrzymać wynagrodzenie po pól roku. Po złożeniu podania do dyrektor personalnej z prośbą o comiesięczny przelew, otrzymałem opinie pozytywną, że świadczenie będzie przelewane co miesiąć na wskazany rachunek bankowy. Nadal czekam 30 dni od złożenia rachunku i przelewy nie przychodzą na czass czasem czeka się 2 miesiące na wynagrodzenie. Np wynadrodzenie za maj odebrałem na koniec czerwca,a na dodatek pieniężny za przeprowadzone egzaminy czekałem pól roku. Wiele osób z tytułem mgr posiada etaty na tej Uczelni, ja wypadłem w 100% pozytywnie w opiniach ankiet studentów uczelnia nie chce mi dać etatu, mówiąć ze mgr nie mogą mieć etatu. Drugą kwestią sa karty które musimy odbijać przed rozpoczęciem i zakończeniem zajęć. Czy takie karty nie powinny tyczyć sie tylko wykładowców etatowych.


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika