Wysokość emerytur przedsiębiorców zależna jedynie od nich

Ogólna zasada przyjęta przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych jest prosta – im niższe zarobki, tym niższa emerytura (i odwrotnie). Dotyczy to zwłaszcza właścicieli firm, którzy są przecież motorem napędowym ekonomii i wykazują dużą aktywność w tym obszarze.

Różnice w składkach ZUS

Oficjalne dane Głównego Urzędy Statystycznego pokazują, że pod koniec I półrocza bieżącego roku liczba samozatrudnionych oscylowała wokół 2,9 mln. Szacuje się również, że większość z tych firm opłaca minimalne składki ZUS. W przypadku takich przedsiębiorstw, podstawą wymiaru składek jest zadeklarowana kwota. Nie może być ona mniejsza od 60% przeciętnego (prognozowanego) miesięcznego wynagrodzenia. Obecnie takie wynagrodzenie to 2 227,80 zł brutto, oznacza to, że składka emerytalna przedsiębiorcy jest dużo mniejsza niż osoby zatrudnionej na umowę o pracę (z wynagrodzeniem równym średniej krajowej – 3 800 zł brutto).

Średnie miesięczne świadczenie emerytalne osoby zatrudnionej na umowę o pracę wynosi 1 900 zł brutto. Potwierdzają to dane GUS, z których wynika również, że właściciele małych firm mają jedne z najmniejszych świadczeń emerytalnych w kraju – 1 500 zł. „Na rękę" otrzymują ok. 1 200 zł, natomiast „zwykli" podatnicy około 1 600 zł.

Groszowa emerytura

Niestety, brak optymistycznych wieści dla właścicieli firm, szczególnie tych małych. Osoby takie, mimo że opłacają składki od najmniejszej możliwej kwoty, oczekują wyższych dochodów niż zwykli podatnicy. Symulacje przeprowadzane przez specjalistyczne firmy dają zupełnie inny obraz sytuacji. Przedsiębiorca udający się na emeryturę musi spodziewać się zmniejszenia dochodów – w optymistycznej wersji – o połowę.

Przykład:

  • zarabiając średnią krajową, po przejściu na emeryturę notuje się spadek dochodów z ok. 3 800 zł do 1 900 zł – to w przypadku zwykłych podatników,
  • przedsiębiorca opłacający niższe składki ZUS otrzyma w takiej sytuacji ok. 1 100 zł i nie ma znaczenia ile do tej pory zarabiał. To suma znacznie mniejsza niż 50% dotychczasowych zarobków.

Nie wszyscy równi


Trzeba pamiętać, że przedsiębiorca przedsiębiorcy nierówny. Różnice ukazują się zwłaszcza na tle tych właścicieli firm, którzy zgromadzili pokaźny majątek i dzięki niemu lata emerytury spędzą w dostatku. Są też tacy, którzy swój biznes przekażą w ręce potomków, co teoretycznie zapewni im ciągłość dochodów. W najgorszej sytuacji znajdują się ci przedsiębiorcy, którzy pracują wyłącznie dla siebie, a ich praca – aby przynosiła profity – musi być wykonywana systematycznie. Ratunkiem dla tych osób często zostają oszczędności lub wcześniej poczynione inwestycje.

Większość strategii oszczędzania na emeryturę polega na zaciskaniu pasa. Te pieniądze, które uda nam się odłożyć, mogą istotnie zmienić nasz obraz jako emeryta. Oszczędzanie na emeryturę – jest w tym zwrocie pewna sprzeczność, naturalny zgrzyt, który każe zapytać – ale jak to?
W perspektywie emerytury wysokości 1/3 ostatniej pensji, warto zacząć oszczędzać jak najwcześniej. Zwłaszcza jeśli jest się przedsiębiorcą opłacającym minimalne składki na ubezpieczenie społeczne. W tym przypadku dowcip polega na tym, że napędzając polską gospodarkę (stanowią przecież jej sporą część) w zamian dostaną najmniej. Za to największy może okazać się szok po wypłacie pierwszego zasiłku emerytalnego.

Artykuł przygotowany przez ekspertów ds. księgowości serwisu ifirma.pl



Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika