Dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne tylko z ulgą podatkową

Wprowadzenie dobrowolnych, dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych będzie miało sens jedynie wtedy, gdy pacjenci lub pracodawcy otrzymają na ten cel preferencje podatkowe – twierdzi Konfederacja Pracodawców Polskich.

Ministerstwo Zdrowia pracuje nad nowelizacjami trzech ustaw – o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, o zakładach opieki zdrowotnej oraz o działalności ubezpieczeniowej. Proponowane przez resort zmiany wprowadzą w praktyce możliwość dodatkowego, dobrowolnego ubezpieczenia zdrowotnego.

Zdaniem KPP głównym warunkiem sukcesu dobrowolnych ubezpieczeń będzie objęcie nimi znaczącej części populacji. – Za punkt krytyczny należy przyjąć liczbę ubezpieczonych na poziomie 10-15 proc., czyli 4-6 mln osób – uważają eksperci Konfederacji.

Podkreślają oni również, że do objęcia tak licznej grupy ubezpieczeniem zdrowotnym nie wystarczy znowelizowanie wymienionych aktów prawnych.

- Konieczna jest także nowelizacja ustawy o podatku PIT, wprowadzająca ulgi na wydatki zdrowotne finansowane przez pacjenta lub pracodawcę – czytamy na stronie KPP. Według Konfederacji jedynie w ten sposób można ustanowić jasne i czytelne zasady na rynku ubezpieczeń.

- Nie może być to jednak ulga przeznaczona wyłącznie na wydatki związane z ubezpieczeniem. Takie rozwiązanie doprowadziłoby tylko do bezproduktywnej konwersji pracowniczych programów zdrowotnych na ubezpieczenia, ze stratą dla pacjenta i budżetu państwa – uważa Konfederacja.

Nowelizacja powinna objąć także ustawę o podatku dochodowym od osób fizycznych. Należy ją przeprowadzić w taki sposób, aby nie wyróżniać żadnej z formy świadczenia.

Według badań z 2009 roku 92 proc. Polaków korzysta z usług opłacanych przez NFZ. Blisko połowa z nich płaci jednocześnie za niektóre usługi z własnej kieszeni. Z abonamentu wykupionego przez pracodawcę skorzystało zaledwie 5 proc. z nas – wynika z diagnozy społecznej, przytaczanej przez Konfederację Pracodawców Polskich.

Dariusz Madejski, e-prawnik.pl