Dziedziczenie długów? Tak, ale tylko do wysokości spadku
Spadkobierca, który w terminie pół roku od uzyskania informacji o spadku, nie złożył żadnego oświadczenia o jego przyjęciu lub odrzuceniu, będzie odpowiadał za ewentualne długi, ale tylko do wysokości spadku.
Na wczorajszej konferencji po posiedzeniu Rady Ministrów, premier Donald Tusk powiedział, że rząd popiera prace nad projektem dotyczącym odpowiedzialności spadkobierców za długi spadkowe. Projekt, którego pierwsze czytanie miało miejsce na początku lutego, przygotowali posłowie Solidarnej Polski.
Dotychczas spadkobierca mógł przyjąć spadek z odpowiedzialnością za ewentualne długi całym majątkiem, przyjąć go z dobrodziejstwem inwentarza, czyli możliwością przyjęcia spadku z ograniczeniem odpowiedzialności za długi i odpowiadać za nie do wysokości wartości spadku lub odrzucić spadek w całości.
Nowy projekt zmian w Kodeksie Cywilnym przewiduje, że spadkobierca, który do pół roku od informacji o spadku nie zadeklaruje żadnej z opcji, będzie dziedziczył dług w wysokości spadku. Nie będzie możliwości przejęcia zadłużenia wykraczającego ponad wartość spadku.
- Komisja kodyfikacyjna chce wprowadzić zasadę, że milczenie spadkobiercy w kwestii złożenia oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku będzie powodowało jego przyjęcie z dobrodziejstwem inwentarza. Spowoduje to konieczność wdrożenia nowych regulacji dotyczących sporządzania spisu inwentarza - zaznaczono w komunikacie KPRM.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?