Stosowanie środków przymusu bezpośredniego przez Centralne Biuro Antykorupcyjne jest sprzeczne z ustawą zasadniczą - orzekł Trybunał Konstytucyjny.
Jeden z przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 17 listopada 2006 roku, dot. środków przymusu bezpośredniego stosowanych przez funkcjonariuszy CBA jest niezgodny z konstytucją oraz ustawą o Centralnym Biurze Antykorupcyjnym.
Podważona regulacja stanowi, że kajdanki czy prowadnice stosuje się na polecenie sądu i prokuratura wobec osób podejrzanych lub oskarżonych o popełnienie przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu albo skazanych za takie przestępstwo.
Trybunał stwierdził, że ograniczenie wolności osobistej podlega szczególnej ochronie konstytucyjnej.
- Oznacza to, że wszystkie przesłanki składające się na zasady ograniczania wolności osobistej oraz wszystkie elementy normatywne kształtujące tryb jej ograniczania, winny być regulowane ustawowo - czytamy w wyroku TK (U 5/07).
Trybunał przyznał więc rację Rzecznikowi Praw Obywatelskich, który wnioskował o zbadanie konstytucyjności wspomnianego rozporządzenia. Według Janusza Kochanowskiego rozporządzenie powinno jedynie konkretyzować ustawę o CBA, a nie ją uzupełniać, wprowadzając nowe regulacje pominięte przez ustawodawcę.
Wyrok Trybunału nie oznacza, że funkcjonariusze CBA w ogóle nie mogą zakuwać w kajdanki. Ze środków przymusu bezpośredniego skorzystają jednak dopiero wtedy, gdy zatrzymany nie podporządkuje się ich poleceniom.
Dariusz Madejski, e-prawnik.pl