Komu handlować w święta nie wolno?
1 i 11 listopada są dniami, w których handel jest ustawowo zabroniony. Przepisy nie określają jednak precyzyjnie tego, kto w święto do pracy pójdzie, a kto zostanie w domu z rodziną.
Według obowiązującego prawa (kodeks pracy, art. 1519a. § 1) praca w święta w placówkach handlowych jest niedozwolona. Przepis stosuje się także, jeśli święto wypada w niedzielę. Dlaczego w takim razie stacja paliw może prowadzić sprzedaż w święto, a sklepik osiedlowy - jeżeli za ladą nie stoi właściciel - już tego prawa nie ma?
Intencją ustawodawcy, przy wprowadzaniu zakazu pracy w święta, była ochrona pracowników i ich rodzin, zatrudnionych w wielkopowierzchniowych placówkach handlowych. Uznano bowiem, że zaoferowanie za przepracowany dzień świąteczny innego dnia wolnego nie jest wystarczającą rekompensatą, a przede wszystkim nie zapewni pracownikom zatrudnionym w handlu możliwości integracji z rodziną w dni świąteczne. Kodeks pracy uzupełniono więc o niejasny artykuł 151.
Idea wydawała się szczytna, przepisy okazały się nieprecyzyjne. Problem powstał przy próbie interpretacji określenia „placówka handlowa". W stanowisku wydanym przez Państwową Inspekcje Pracy czytamy: Pojęcie placówki handlowej w kodeksie pracy nie zostało zdefiniowane, ale można przyjąć, że obejmuje wszelkie instytucje i zakłady, których główną działalnością jest działalność handlowa, zarówno hurtowa, jak i detaliczna, a więc które kupują wyroby w celu ich odsprzedaży.
Ze względu na niejasne przepisy inspektorzy zmuszeni są do wydawania indywidualnych ocen, w których dochodzi do rozróżnienia placówek na handlowe (zakaz sprzedaży w święta) oraz usługowe, które mogą handlować, jeżeli prowadzą działalność o charakterze użyteczności publicznej.
Wątpliwości nie budzi zakaz handlu w marketach, czyli placówkach wielkopowierzchniowych. Zakaz nie dotyczy również aptek, ponieważ są placówkami ochrony zdrowia publicznego. Handlować mogą także stacje paliw, bowiem należy zaliczyć je nie do placówek handlowych, lecz do placówek usługowych, wykonujących prace konieczne ze względu na ich użyteczność społeczną i codzienne potrzeby ludności. „Trudno sobie wyobrazić, że obywatele, jak również służby publiczne, nie będą mogły zaopatrzyć się w paliwo" - czytamy w stanowisku PIP.
Zamknięty będzie w święta natomiast np. sklep spożywczy, jeżeli za ladą nie stanie właściciel placówki. Nie musimy się jednak martwić o zakup zniczy i kwiatów w dniu Wszystkich Świętych - stoiska z tymi artykułami mogą być według prawa w święto otwarte.
Dariusz Madejski, e-prawnik.pl
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?