Lech Kaczyński: jestem przeciwnikiem eutanazji, bo ludziom trzeba pomagać, a nie ich zabijać
Prezydent w programie "Kawa na ławę" o stosunkach z rządem, wprowadzaniu euro, debacie o eutanazji, polityce zagranicznej i tarczy antyrakietowej.
Brak akceptacji dla Widomego Znaku
Prezydent Lech Kaczyński był gościem Bogdana Rymanowskiego w programie „Kawa na ławę". Pytany, czy podpisałby się pod wypowiedzią Władysława Bartoszewskiego, określającego Erikę Steinbach jako anty-Polkę, powiedział, że w jego odczuciu jest to ocena prawdziwa. Dodał jednocześnie, że tzw. Widomy Znak w ogóle nie powinien powstać i stanowiskiem Polski powinien być absolutny brak zgody na realizację tego projektu.
Prezydent przypomniał, że w kontekście wszystkich działań wojennych to, co się stało na ziemiach zachodnich było konieczne. - Dlaczego nie pamięta się o ofiarach bombardowań niemieckich miast? - pytał Prezydent.
- Dobre stosunki z Niemcami nie mogą polegać na tym, że jedna strona ustępuje - dodał Lech Kaczyński.
Stosunki z rządem
Prezydent zgodził się, że spotkania z Premierem powinny być częstsze, jak jednak zauważył, dotychczas wszystkie odbywały się z jego inicjatywy. Pytany, czy zgadza się z poglądem prof. Glapińskiego, który przewiduje, że rząd Donalda Tuska upadnie na jesieni tego roku, Prezydent stwierdził, że na pewno będzie trudno, ale nie wie, czy aż tak. Dodał, że pogląd społecznego doradcy nie był z nim wcześniej dyskutowany.
Lech Kaczyński zauważył, że poglądy ministra Rostowskiego są bardzo zbliżone do wygłaszanych przez prof. Balcerowicza, a te, przy całym szacunku dla byłego wicepremiera, nie są receptą na czasy kryzysu. - Chciałbym, żeby rząd prowadził aktywniejszą niż dotychczas politykę antykryzysową - powiedział Prezydent Kaczyński.
Dodał, że ujawniony przez media pomysł podniesienia składki to obciążenie społeczeństwa jako całości, również tych osób, które i tak mocno tracą na kryzysie. Prezydent stwierdził, że jest to bardzo kontrowersyjny pomysł i wbrew obietnicom obniżenia podatków głoszonym przez Platformę Obywatelską w trakcie kampanii.
- Nie ma rozwiązań, które spowodują, że kryzys zniknie od razu, ale musimy szukać rozwiązań jak z nim walczyć - tłumaczył Prezydent.
Wprowadzenie unijnej waluty
Odnosząc się do dyskusji o terminie wprowadzenia w Polsce euro, Lech Kaczyński stwierdził, że podczas szczytu społecznego, który z jego inicjatywy odbył się w Pałacu Prezydenckim, wielu wybitnych ekonomistów, w tym prezesi banków, wypowiadało się przeciwko wejściu do ERM2.
Debata o eutanazji
Lech Kaczyński jasno zadeklarował, że jest przeciwnikiem eutanazji, bo, jak stwierdził, ludzi nie wolno zabijać, ale trzeba walczyć o to, żeby ulżyć ich cierpieniom.
Komentując wezwanie Premiera do debaty o prawie do eutanazji, Prezydent stwierdził, że debaty mogą się toczyć zawsze i na każdy temat, ale lepiej, gdyby obecna dotyczyła sposobów na walkę z kryzysem, a nie eutanazji.
- Odradzałbym powrót do ostrych podziałów ideologicznych pamiętanych z lat dziewięćdziesiątych - powiedział Lech Kaczyński.
Polityka zagraniczna
Prezydent jeszcze raz podkreślił, że Anna Fotyga jest doskonałym politykiem, który twardo broni polskich interesów i przez to bardzo dobrym kandydatem na stanowisko ambasadora Polski przy ONZ. - To nie wyróżnienie, to oczywistość - powiedział Prezydent.
Zaprzeczył, jakoby istniała umowa dotycząca poparcia kandydatury Anny Fotygi w zamian za poparcie kandydatury ministra Radosława Sikorskiego na stanowisko Sekretarza Generalnego NATO. Pytany, czy lobbowałby za Sikorskim na arenie międzynarodowej Prezydent powiedział, że oczywiste jest, że jeżeli Polak ma szanse, to należy go popierać i minister Sikorski może liczyć na wsparcie z jego strony.
Tarcza antyrakietowa
Odnosząc się do spekulacji dotyczących rezygnacji Stanów Zjednoczonych z planów budowy elementów tarczy antyrakietowej w Europie, Prezydent podkreślił, że podpisane umowy powinny być respektowane. Dodał, że gdyby porozumienie Rosja-USA w tej sprawie okazało się prawdą, to godziłoby przede wszystkim w bardzo lojalnego sojusznika Stanów Zjednoczonych - Polskę.
Lech Kaczyński oświadczył, że oczekuje od rządu stanowiska, które nie wiązałoby się z rezygnacją z budowy tarczy w Polsce.
Cimoszewicz kandydatem rządu
Komentując kandydaturę Włodzimierza Cimoszewicza na stanowisko Sekretarza Rady Europy, Prezydent stwierdził, że stanowisko rządu w tej sprawie trochę go dziwi. Jak zauważył, mocno dyskusyjne jest proponowanie na tak ważne stanowisko osoby tak mocno zaangażowanej w tworzenie poprzedniego systemu.
Źródło: www.prezydent.pl
A.J.
Zespół e-prawnik.pl
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?