O tyle rząd przytnie podwyżki dla najbogatszych seniorów. Wszystko po to, by dać najbiedniejszym po 44 zł więcej.
Od marca tego roku mają obowiązywać nowe zasady waloryzacji emerytur i rent. Wprowadzi je nowelizacja ustawy, która została przyjęta na ostatnim posiedzeniu rządu.
Co się zmieni? Teraz emerytura rośnie wszystkim o ustalony procent. W praktyce oznacza to, że najbiedniejsi dostają podwyżkę w wysokości np. 30 zł, a najbogatsi – nawet 200 zł. Nowe przepisy mają doprowadzić do tego, że wszyscy otrzymają podwyżkę w takiej samej wysokości.
W projekcie zapisano, by podczas marcowej waloryzacji w 2012 roku świadczenia z FUS zostały podniesione o 71 zł. O taką kwotę podwyższone będą także emerytury i renty rolników indywidualnych i służb mundurowych.
Dotyczy to również świadczeń pozaubezpieczeniowych: zasiłków i świadczeń przedemerytalnych, rent socjalnych, emerytur pomostowych, nauczycielskich świadczeń kompensacyjnych, rent dla kombatantów oraz inwalidów wojennych i wojskowych.
Dlaczego rząd zdecydował się na taką decyzję? Żeby ochronić najbiedniejszych świadczeniobiorców. – Przyjęcie zasady waloryzacji kwotowej w postaci podniesienia wysokości świadczenia o 71 zł spowoduje, że wszystkie świadczenia wypłacane w kwocie poniżej 1480 zł miesięcznie będą podwyższone w stopniu większym, niż gdyby przeprowadzono waloryzację według obecnie funkcjonujących zasad – tłumaczy resort pracy i polityki społecznej, który opracował projekt.
Gdyby nie zmiany, to świadczenia przeliczono by w oparciu o prognozowany w ustawie budżetowej na rok 2012 wskaźnik, który wynosi 104,8 proc.
Porównanie miesięcznej podwyżki w zależności od wysokości świadczenia w przypadku waloryzacji wskaźnikiem 104,8 proc. i waloryzacji kwotowej o 71 zł.
*minimalna renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy od dnia 1 marca 2011 r. **minimalna renta wypadkowa z tytułu częściowej niezdolności do pracy od dnia 1 marca 2011 r. *** minimalna emerytura, renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, renta rodzinna od dnia 1 marca 2011 r. **** minimalna renta wypadkowa z tytułu całkowitej niezdolności do pracy od dnia 1 marca 2011 r.
źródło: mpips.gov.pl
Z powyższego zestawienia wynika, że na nowych zasadach najbardziej skorzystają osoby z najniższymi świadczeniami. Dla nich waloryzacja kwotowa oznacza 44 dodatkowe złotówki więcej w porównaniu z waloryzacją procentową. Najwięcej stracą najbogatsi. W ich przypadku pozostanie przy obecnych zasadach byłoby zyskowne. Emeryt dostający 5 tys. zł otrzymałby o 160 zł więcej każdego miesiąca.
Ministerstwo twierdzi, że na waloryzacji kwotowej zyska szacunkowo, dostając większą podwyżkę, około 53 proc. emerytów i rencistów z FUS oraz 100 proc. otrzymujących zasiłki przedemerytalne i renty socjalne. Zyskają ponadto prawie wszyscy emeryci i renciści z KRUS. Natomiast mniejsze podwyżki po wprowadzeniu waloryzacji kwotowej dostaną prawie wszyscy emeryci i renciści otrzymujący świadczenia z MON, MSW oraz MS.
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?
Masz inne pytanie do prawnika?
Komentarze
Vit 2014-01-24 23:52:38
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że dodatek 71zł do świadczeń emerytalno - rentowych nie odpowiada wzrostowi stopy życiowej, nie pokrywa inflacji ani wielu, wielu podwyżek. Oznacza to, że wbrew obowiązującym przepisom nie zostanie uruchomiona waloryzacja. Danie biednym po 71 zł, zamiast 20 zł czy 50 zł, jest pewnym zastrzykiem i to nich uspakaja. Ogólnie natomiast jest to oszustwo emerytów i rencistów. Ciekaw jestem ile Rząd weźmie sobie, ile nagród, premii, za budowanie i nadzór nad stadionami. Na prezydencje wydano 500 mld, gdy Dania wyda tylko 1/3 tego. Nakarmiliśmy bogatych europosłów i nie tylko, truskawkami, wędlinami i innymi produktami spożywczymi, a trzeba było dać biednym i bezrobotnym. Podczas rezydencji i rozdziału 500 mld wielu skorzystało.
jan na emeryturze 2014-01-14 12:48:42
Bardzo jestem ciekaw czy Prezydent stanie po stronie kolegi i swojej rzekomo niegdys partii czy po stronie prawa.A moze ja jestem naiwny mimo moich 70lat.emeryt
JB 2014-01-11 15:53:28
Moja żona, mając ok. 1200 zł brutto, otrzyma 71 zł (zamiast 60 zł). Zyska więc ok. 10 zł. Dużo, prawda?
Ja natomiast mając ponad 3.500 zł (po 40-tu latach ciężkiej pracy w przemyśle), dostając 71 zł, stracę ok. 120 zł.
Razem, zamiast otrzymać ok. 250 zł, dostaniemy wspaniałomyślnie 142 zł brutto.
Pytanie: kto na tym zyskuje? Czy ten biedny, który dostanie 10, czy 20 zł więcej, czy "Państwo", które zaoszczędzi na nas łącznie ok. 100 zł?
Rozumiem pomoc dla biednych, ale to nie żadna pomoc! To jest złudne mydlenie oczu nieświadomym, biednym emerytom.
Bogusław 2014-01-10 07:26:31
Nie jestem na emeryturze jeszcze kilkanaście lat mi zostało, zarabiam nieźle - urzędnik państwowy. Uważam,że wszelkie podwyżki dla emerytów powinny być kwotowe, ponieważ nie powinny wynikać z tego ile ktoś tam kiedyś zarabiał bo od tego już ma wyliczoną emeryturę i mając wysoką niech nie oczekuje, że ciągle mu będą dawać za nic więcej niż innym. Na pewno dobrze zarabiał, ma dobrą emeryturę to co jeszcze chce pazerny typ jeden z drugim. Nikomu nie zabiorą 160 zł i tu ukłon w stronę administratora, nie podjudzaj jeszcze bogaczy, najwyżej nie dostaną tyle ile by się im marzyło. Nie widzę co tu by miało być niezgodnego z prawem w przypadku gdy każdemu dają równo. No ale dla niektórych sprawiedliwym jest: więcej dla mnie
Krzysztof 2014-01-09 14:32:50
Ten ruch na pewno nie zwiększy Panu Tuskowi poparcia. Jeden błąd więcej! A szkoda, bo nawet na niego głosowałem.
moni 2014-01-09 13:24:05
Pobieram rentę rodzinną na 2 dzieci, podwyżka nie jest na osobę, tylko na świadczenie, więc jestem zadowolona. I tak są poszkodowane, żadna renta im ojca nie zastąpi, ale jakoś trzeba żyć.
staż 50 lat 2014-01-09 09:21:32
"Janosik", nie pieprz! Inflacja jest jednakowa dla wszystkich, tyle, ze jest liczona PROCENTOWO! Jeśli umiesz liczyć, to sprawdź ile traci na wartości emerytura w wysokości 1000 zł, a ile traci emerytura w wysokości 2000 zł. To co ten nie-rząd chce zrobić, to jest PODWYŻKA emerytur, ponieważ wszyscy mają otrzymać PO równo. TO NIE JEST waloryzacja emerytur! I niech nie pieprzą, że tracą ubecy, esbecy i temu podobna szumowina. Nigdy nie miałem z nimi nic wspólnego, a na tej "waloryzacji" stracę kilkadziesiąt złotych.
Janusz Bartkiewic 2014-01-08 18:41:56
Można bez przerwy powtarzać, że mamy równe żołądki, że sprawiedliwość społeczna itp, itd. Można tak mlec ozorem bez końca. I nie warto nawet przypominać, że istnieje coś takiego jak prawo, coś takiego jak zasady prawne, a min. nienaruszalność praw już raz nabytych (Trybunał Konstytucyjny i Sądy - w tm Sąd Najwyższy i naczelny Sąd Administracyjny - wielokrotnie potwierdzały nienaruszalność tych praw). Ale kogo w tym śmiesznym kraju obchopdzi prawo? Drzewiecki wspominał coś o "dzikim kraju". I miał rację.
A poza tym, jak żenująco nieskie są te waloryzacje. 44 zł - rany boskie. Toż można oszaleć ze szczęścia, zwłaszcza gdy inni zarabiają miesiecznie 160 tys. i wcale się nie muszą narobić.
rw345 2014-01-08 13:45:40
to jest test prawdy dla tzw " liberalnych sukcesów" rządu Tuska i PO. Liberałowie zawsze okazuja sie draniami a nie reformatorami.
Przypomnijcie sobie co o liberałach mówił Alexis de Tocquewill;- cyt "Nie ma takiego okrucieństwa ani takiej niegodziwości, której nie popełniłby skądinąd łagodny i liberalny rząd, kiedy zabraknie mu pieniędzy"
.... no i to nastapiło
ciekawa 2014-01-07 12:08:19
każdy tu mówi ile składek odprowadził a niech mi ktoś powie ile składek odprowadzono od mundurowych i ile na tym stracił ZUS
Bobi. 2014-01-07 09:43:53
Dlaczego zatrzymaliście się na kwocie 5000- przecież niektórzy "najpracowitsi" mają po 14000.
Vit 2014-01-07 08:37:12
Podstawa odwołania do Trybunału Konstytucyjnego m. in. z powodu obciążenia jednej, nie protestującej, grupy, tj. emerytów i rencistów (protestujący odzyskują swoje prawa):
1. ograniczenie wskaźnika wysokości podstawy wymiaru (wwpw) do 250% od 1990 roku,
2. obniżenie kwoty bazowej od 1.12.1990 r. ze 100% do 91% bez możliwości wyrównania,
3. zwaloryzowanie kwoty bazowej równej 666,96 zł z lat 90 - tych, do kwoty 717,16 zł w 2008 r., gdy dokładnie kwota bazowa wynosiła 2578,26 zł.,
4. przeliczanie emerytury z renty przysługującej od lat 90 - tych w latach np. 2005 i później z kwotą bazową 666, 96 zł, a nie z kwotą bazową obowiązującej w danym roku, np. w 2005 - 1903,03 zł.
Vit 2014-01-06 20:12:17
Rząd nie chce zmniejszć swojej pensji aby dać podwyżkę biedniejszym, czyni to kosztem emerytów i rencistów, którzy całe życie harowali na emeryturę, w sposób rażący narusza Konstytucję i nie wprowadza waloryzacji. Kazdy obywatel rozpoczynając pracę miał prawo wiedzieć jakie będzie wynagrodzenie i jak ułożyc sobie życie. To mu obiecano. Nie powinno być zaskoczeń. Prawidłowo Rząd winien wszystkim zastosować waloryzację, a na podwyżkę dla biednych, na dodatek do waloryzacji przeznaczyć pieniądze z budżetu państwa.
Rzeczpospolita odebrała emerytom i rencistom świadczenie poprzez obniżenie kwoty bazowej z 100% do 90%, co spowodowało obniżenie świadczeń o co najmniej 20%. Nigdy tego nie wyrównano. W r. 2008 podwyższono kwotę bazową z 666,96 zł do 717,16 zł i koniec. Przechodzącym z renty na emeryturę świadczenie liczono od kwoty 666,96 lub 717, 16, gdy aktualne wynosiło ok. 2,600 zł. I to były dwa duże oszustwa, Trzecie, to odebranie waloryzacji za 2010 rok. Sa jeszcze inne oszustwa. Polska to Kraj bezprawia.
POZNANIANKA 2014-01-06 12:17:20
LUDZIE ! W NASZYM KRAJU TO NAJLEPIEJ KRAŚĆ,OSZUKIWAĆ I MATACZYĆ POTRAFIĄ ! I TO W MAJESTACIE PRAWA!!!!
MNIE OSZUKAŁA PRACOWNICA BANKU NA DUŻĄ KWOTĘ,WYŁUDZAJĄC MOJE DANE OSOBOWE I PODRABIAJĄC MÓJ PODPIS.A NA WNIOSEK PROKURATURY SĄD UMORZYŁ POSTĘPOWANIE , PROKURATOR ZAWNIOSKOWAŁ TEŻ O UMNIEJSZENIE KOSZTÓW POSTĘPOWANIA DLA OSZUSTKI!A NA SALI ROZPRAW,SĘDZIA POWIEDZIAŁA,ŻE POSZKODOWANA - CZYLI JA..." NIECH SIĘ CIESZY",ŻE POSTĘPOWANIE JEST UMARZANE,BO GDYBY OSKARŻONĄ ZAMKNIĘTO,TO TO CO ONA UKRADŁA,JA,JAKO POSZKODOWANA MUSIAŁABYM SPŁACAĆ DO BANKU,BO TAK STANOWI PRAWO!!!!MIAŁABYM ODDAWAĆ TO,CZEGO NIE WZIĘŁAM...
CHORE PAŃSTWO,CHORY KRAJ!JEST PRZYZWOLENIE W NASZYM KRAJU NA ZŁODZIEJSTWO,OSZUSTWA I MATACTWA.STĄD TAK JEST,ŻE RZAD STOJĄCY NA CZELE NASZEGO NARODU POZWALA SOBIE NA DZIAŁANIA NIEZGODNE Z KONSTYTUCJĄ. W SPRAWACH RÓWNANIA EMERYTUR ROZUMIEM TO TAK: JEŚLI PRZEZ 30 LAT NA LOKACIE ZAOSZCZĘDZIŁAM NP. 50.000,00 ZŁ,TO TERAZ WINNAM KAZAĆ SOBIE ODJĄĆ,BO INNI MAJĄ ZNACZNIE MNIEJ LUB WCALE NIE OSZCZĘDZALI..!!! OT! POMORKI ZWYCZAJNE TEN NASZ RZĄD...OJ.SZUKAMY INNEGO GOSPODARZA DLA NASZEGO KRAJU..SZYBKO SZUKAJMY..ZANIM Z TORBAMI NAS PUSZCZĄ!!!
Emilia 2014-01-06 12:09:29
Chamsto i nic wiecej. Dlaczego ci co pracowali tylko np. 5 lat maja miec takie same podwyzki jak ci co przepracowali 40 lat.
Tego-nie 2014-01-06 11:09:04
Wszystkim po równo, bo przecież wszyscy potrzebujemy jeść tak samo!? Czy tego już kiedyś nie próbowano? dokąd zmierzamy!? Następny krok to wszystkim podwyżki wynagrodzeń tak samo, a może jeszcze zarobki tak samo bo przecież wszyscy poptrzebujemy jeść tak samo!?
emerytka 2014-01-06 07:50:40
Co to jest na przeciw wieczności.W życiu pozagrobowym podobno ma być sprawiedliwie. Wałęsa mi wisi 100 000 000. Nie stać mnie na leki.
Kiedyś za godzinę pracy mogłam sobie kupić dobre śniadanie, jakiś sok. paczkę papierosów i jeszcze mi zostało. Demokracja w polskim wydaniu to złodziejstwo, korupcja, kumoterstwo. W inspektoracie ZUS w moim mieście fryzjerka rozlicza deklaracje a dziewczyna po ekonomiku sprząta. Ciocia odchądząc na emeryturę zapewniła jej miejsce. Prezydent miasta z którym chodziłam do szkoły z ZMS-owca zmienił się w zagorzałego katolika. We władzach miasta jest ich wielu. Kiedyś chodzili w pochodach, teraz w procesjach. LUDZIE UCZCIE SIĘ. TYLKO MĄDRE SPOŁECZEŃSTWO JEST W STANIE ZAPROWADZIĆ NORMALNOŚC W TYM KRAJU.
emeryt 2014-01-06 04:07:47
Sama wychowywalam dziecko, pracowalam jak wol na caly etat i "milion" dodatkowych, placilam ZUS i podatki, po to zeby miec godna emeryture,zeby moje dziecko nie musialo mnie utrzymywac. Teraz na stare lata musze sie dzielic z innymi, np. moja sasiadka, ktora nie pracowala, bo nie musiala, bo maz dobrze zarabial i stac ich bylo na to. Stac ich bylo na wczasy, a ja na wczasy pojechalam po 28 latach pracy, bo wczesniej nie bylo mnie stac. Teraz ich nie stac na wiele rzeczy, bo maja niskie emerytury i ja mam doplacac sie do tego? ABSURD!!!!
Ela 2014-01-05 23:20:50
I tak polski rząd potrafi skłócić Polaków-nie licytujcie się ludzie bo wszyscy co przepracowali po 35-40 lat a państwo ściągało z ich średnich pensji haracz od każdej złotówki powinni godnie żyć po przejściu w stan spoczynku a chorych mieć w opiece. ALe ani ten ani poprzednie rządy niestety nie zadbały o to-i jest jak jest.
Tusk teraz chce być ,,dobrym wujem" i zabiera jednym by dać drugim a Pani Prezydent Warszawy i inni jej podobni oraz ministrowie i posłowie oni wszyscy zabdali o swoje, nie słyszało się, że zabierze się urzędnikom by dać posłom i odwrotnie.
A CO NA TO RZECZNIK PRAW OBYWATELSKICH---DLACZEGO JESZCZE NIE ZASKARŻYŁ USTAWY NIEZGODNEJ Z KONSTYTUCJĄ I DLACZEGO PREMIER PRZYSTAJE NA TO ŻEBY JĄ ŁAMAĆ? WIEC CZEMU I KOMU SŁUŻY KONSTYTUCJA
Chodzacy PARAGRAF 2014-01-05 18:18:34
W nawiazaniu do Konstytucji,panstwa Demokratycznego ,ze KAZDY MA PRAWO DO ZYCIA a sytuacja ekonomiczna panstwa jest taka jaka jest postepowanie RZADU jest sluszne { JEST TO SYTUACJA WYJATKOWA }i nie ma co sie tu obrazac.Ludzie powinni sobie nawzajem pomagac i rozumiec sytuacje sasiada.W tym wszystkim bolesne jest to ,ze kolejne RZADY po upadku PRL-u dopuscily do tego ,ze w dniu dzisiejszym swiadczenia sa po 5-c tysiecy dolarow na osobe i maja je ci co gnebili polski NAROD i z tym rzad powinien cos bezzwlocznie zrobic...W pierwszej kolejnosci nalezy zlikwidowac IMUNITETY ,kazdy urzednik panstwowy ma podlegac temu samemu prawu.P.S. Dzien temu syszalem w Radiu ZET jak prokurator genetalny publicznie sie wypowiadal,ze za razace naruszenie prawa przez prokuratora moze on byc ukarany najwyzej NAGANA , tak bylo za STALINA szanowny Panie Prokuratorze Generalny dla osiagniecia wladzy absolutnej... tz.,ze kazdy prokurator jest NARZEDZIEM w reklach wladzy w dniu dzisiejszym,taka to DEMOKRACJA
oszukany 2014-01-05 17:58:49
I bardzo dobrze najwyższy czas wyrównać to co wcześniej tzw.Rząd Solidarności zabrał ludziom.W 1991 r przechodziłem na rentę ze średnią krajową 190%.I co? miałem pecha że Prezydentem był Wałęsa(był taki)a Premierem JK Bielecki(był taki).Przeszedłem w Grudniu a w Październiku tak rząd majstrował że pozmieniał zasady naliczania.Podobno nazywa się to stary portfel.Bielecki przestał być Premierem a Wałęsa od tego czasu 150 razy przepraszał oszukanych emerytów i rencistów twierdząc że nie wiedział co podpisuje?! Mam przepracowane 24 lata średnią krajową 190% i RENTE 980 zł.Znam ludzi którzy przeszli na renty po przepracowaniu 8-10 lat mają średnią 70-80% krajowej i renty powyżej 1500 zł co i tak jest śmieszne przy obecnych cenach.W ZUS cały czas słyszę miał pan pecha że przeszedł na rente w grudniu 1991 a nie na przykład we wrześniu.Później przy waloryzacjach majstrował Rząd Suchockiej(ambasador w Watykanie).Nie jestem za tym żeby komukolwiek coś zabierać ale jak mają się stare naprawde ciężko zapracowane świadczenia do obecnie przyznawanych tzw.ELYTOM których jedynymi często zasługami jest szczekanie na rozkaz?A renty SPECJALNE przyznawane przez Prezydenta?O tym cisza a dostali takie świadczenia np.A.Grześkowiak słynna marszałek Senatu której podróże samolotami po całym świecie kosztowały krocie.Czy też Pałubicki koordynator Służb Specjalnych(ksywa brudny sweterek)można takich wymieniać dziesiątki.I oni mają dostawać więcej i więcej?PO nie jest partią z mojej bajki,ale żaden dotychczas rząd nie próbował naprawić krzywd które wyrządzano ludziom po 1991r bardzo często bardziej zasłużonym w obalaniu tzw.komuny od tych którzy teraz przypisują sobie zasługi.Gdy słyszę o jednym czy drugim który chwali się że siedział wtedy 2 miesiące na Białołęce to razem ze swoim psem tarzamy się ze śmiechu.Przyszedł najwyższy czas skończyć z rozwarstwieniem.Przypominam że Doradcą Premiera Tuska jest JK Bielecki ten sam który w 1991 r krótko był Premierem.
kontra 2014-01-05 17:32:16
Wydaje mi się że jest to rozwiazanie jak najbardziej uczciwe i sprawiedliwe. Ci którym się to nie podoba nie zawsze dorobili się wysokich zarobków i tego bronia choć wśród ludzi na niskich emeryturach bardziej się to należy i niech to bedzie rekompensata za ich ciężką pracę za którą w czasie gdy pracowali nie uzyskiwali godnych zarobków.
zazul 2014-01-05 17:20:21
Ktoś tu napisał, że może ta waloryzacja jest niezgodna z konstytucją ale sprawiedliwa. Otóż nie ona jest niezgodna z konstytucją bo nie jest sprawiedliwa. Nie można w demokratycznym kraju w XXI wieku w majestacie prawa (z mocy ustawy) okradać jednych aby oddać innym. To jest prawo znane w Polsce jako "prawo janosikowie" czyli zbójnickie. Ci, którzy otrzymają tę niby wyższą emeryturę niech się zbytnio nie cieszą to zbójnickie państwo przy następnej okazji ich okradnie.
Nikt 2014-01-05 16:33:11
A może by tak zabrać PO-słom, SeNaToRom, urzędnikom. W Poznaniu ile milionów poszło na nagrody dla urzędasów?. Równi to można wpaść w g..no. Równo to już było i jak się to skończyło?. Może by tak teraz zacząć równo?
Janosik 2014-01-05 16:31:42
Jak czytam niektóre komentarze to zastanawiam się gdzie podziała się empatia, współczucie. Przecież wyraźnie jest mowa, że kwotowa waloryzacja będzie tylko w tym roku. Boże, przecież przy kwocie 5000 emerytury stracisz 160 zł to ''tak się obniży Twój standard życia, że tylko umierać". Nie każdy za ciężką pracę otrzymywał godne wynagrodzenie. Opamiętajcie się. Dajcie tym biednym ludziom choć raz miłą niespodziankę. A tak po za tym waloryzacja to nie podwyżka emerytury tylko wyrównanie to inflacji a inflacja dotyczy wszystkich równo.
konto 47 2014-01-05 16:04:24
Było już po równo,po co było obalać ustrój,który jakos funkcjonował.Widzę,że wielkimi krokami zbliżamy się do tego co było.
placek 2014-01-05 15:24:43
a ile na tym panowie władza zyska na swoje widzimisię?
Jola 2014-01-05 15:07:30
Ja mam 40lat pracy i 55 lat wiek.Wszystkie lata przepracowane w jednym zakładzie pracy za najniższą krajową.Dorobiłam się przepuklin między kręgowych i jestem przygotowywana do operacji,czego bardzo się boję.Przebywam na świadczeniu przedemerytalnym za 746,20.Chyba lepiej by było gdybym może w czasie operacji umarła,bo jak przerzyję to nie stac mnie bedzie na leki i będę wolniej umierac.Chcę nadmienic że na opiekę społeczną nie mam co liczyc bo za duży mam dochód nie może przekroczyc 715zł.To jest czego się dorobiłam przez tyle lat pracy, a nie wszyscy mogą zarabiac po 20000zł.Internet już nie płacę bo mnie nie stac tylko czekam kiedy mi wyłączą.I co dalej????????????????
grazyna 2014-01-05 14:46:57
Jeżeli Państwo - Rząd RP. łamie prawa nabyte to w naszym demokratycznym kraju jest gorzej jak było w czasach komuny.
Ustawa powinna byc zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego.
Sprawiedliwy 2014-01-05 14:33:38
Ten co sie byczył w pierdlu i na finiszu zycia przepracowal 5 lat dla renty, dostanie tyle samo co ten, który na niego całeżycie pracował uczciwie. Taka jest ta sprawiedeliwość, PO-równo!
janusz1944 2014-01-05 14:26:51
Jestem za tym,żeby pójść jeszcze dalej i kierując się zasadą tzw."sprawiedliwości społecznej"-czytaj:równych żołądków-dać wszystkim po równo.A stąd już blisko do osiągnięcia pełni szczęścia,czyli do urzeczywistnienia tego,do czego wcześniej bezskutecznie zmierzał socjalizm...
wsciekly 2014-01-05 14:11:05
A ja jak czytam takie komentarze jak powyżej, to mnie trzęsie. Cyt: "I to jest sprawiedliwe, że wszyscy dostaną po równo, bo przecież wszyscy potrzebujemy jeść tak samo." No nie mogę !!!!! Ja zapieprzałem przez całe życie, by mieć godną starość. I niech nikt mi nie mówi, że jak dostane teraz o 100 zł mniej miesięcznie to jest to sprawiedliwe, bo przecież z głodu nie zdechnę, a wszyscy muszą jeść tak samo. A ja odpowiadam - wcale nie muszą jeść tak samo, lecz tak - jak sobie na to zapracowali, czyli zasłużyli.
Alicja 2014-01-05 13:49:50
I to jest sprawiedliwe, że wszyscy dostaną po równo, bo przecież wszyscy potrzebujemy jeść tak samo. Ci co mają wysoką emeryturę nic nie stracą. Jeśli moja renta wynosi obecnie ok 620 zł na rękę a kogoś innego 1500 zł. to ta osoba i tak ma zawsze więcej ode mnie o ponad 800 zł nawet jak po równo otrzymujemy.
Nie jestem w stanie dorobić, bo ja nie mam odporności, mam dużo wyniszczających chorób, dodatkowo jedno oko mam prawie całkowicie zniszczone (prawie w ogóle na nie nie widzę)na drugim widzę źle, wszystko przez moją chorobę.
Tak samo potrzebuję jeść, a jak słyszę w radio, jak Ci co mają stracić przez to, że otrzymają Ci co mają najniższy dochód to mną trzęsie.
skorpion 2014-01-05 10:24:13
Mówienie o tym, że najwyższe emerytury mają urzędasy i górnicy jest totalną bzdurą. Wysokość emerytury zależała od wysokości zarobków co wiązało się również z odprowadzaną przez te osoby odpowiednio wyższą składką na fundusz emerytalny. Proszę zauważyć, wśród emerytów są osoby spoza grup uprzywilejowanych, które płaciły wyższą składkę przez 40 i więcej lat i dlatego mają wyższą emeryturę. Dlatego system waloryzacji procentowej jest najbardziej właściwy. Nic nie stoi na przeszkodzie by władza przeznaczyła dodatkowe środki na podwyżkę najniższych świadczeń. Nie odbyło by się to kosztem grupy emerytów z wyższymi emeryturami.
kot987 2014-01-05 09:49:02
Może jest niezgodna,ale sprawiedliwa.Te najwyższe emerytury mają przecież urzędasy,albo górnicy, a na nich składa się całe społeczeństwo,bo ich składki opłacane są przez budżet,a w przypadku tych na wczesnych emeryturach to jest jakieś kuriozum .Więcej dostaną od systemu niż wpłacono za nich.Niestety tak jest jak silne grupy wywalczą sobie przywileje
głodny 2014-01-05 07:24:08
PO otrzymaniu decyzji waloryzującej świadczenie należy koniecznie w ciągu 30 dni (czyli przed jej uprawomocnieniem) odwołać się do Sądu Pracy (który wskazany jest w tej decyzji: na drugiej stronie w objaśnieniach). Następnie, PO prawdoPOdobnym negatywnym orzeczeniu sądu - należy odwołać się do sądu wyższej instancji... Natomiast PO wyczerpaniu sądowej drogi prawnej należy zwrócić się do Trybunału Konstytucyjnego, który nie będzie miał wyjścia (już orzekał w tej materii - sentencjach swoich orzeczeń POtwierdzał konstytucyjność waloryzacji procentowej!!!), POnieważ nowa ustawa o waloryzacji kwotowej JEST niezgodna z Konstytucją!!!
AW 2012-01-05 11:56:51
Zapowiedz podwyższenia świadczeń o jednakową kwotę mie ma nic wspólnego z walpryzacją świadczeń.
Celem waloryzacji świadczeń jest zachowanie ich realnej wartości (siły nabywczej) w kolejnych latach . Pierwsza walpryzacja świadczeń emerytalno rentowych została przeprowadzona w Polsce w wersji "oszczędnociowej" bez nalezytego przygotowania ,
" wymuszona" zapisami konwencji 102 MOP . Naprawa systemu została przeprowadzona w wyniku rewaloryzacji swiadczeń emerytalno-rentowych w latach 90 tych .Nastąpiło wówczas przeliczenie świadczeń emerytalno-rentowych przyznanych przed dniem rewaloryzacji oraz zmienione zostały zasady naliczania świadczeń emerytalno rentowych przyznawanych na bieżąco , a coroczna waloryzacja miała gwarantować przywracanie ich siły nabywczej niwelując skutki inflacji.
Pan Minister Pracy i Polityki Społecznej w telewizyknej "Rozmowie dnia" z Panią Redaktor Janiną Paradowską w dniu 4.01.2012 wypowiadał się o zmienionych zasadach waloryzacji swiadczeń emerytalno rentowych w 2012 roku poprzez przyznanie jednakowej kwoty świadczeniobiorcom, aby ulżyć grupie osób z najniższymi świadczeniami. Krótko rzecz ujmując w 2012 r nie będzie waloeyzacji świadczeń - moje pytanie : dlaczego ?
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?