PKP Cargo ukarane po raz drugi. Muszą dołożyć 2 miliony złotych

PKP Cargo pomimo prawomocnej decyzji Prezesa UOKiK nie zaprzestało w pełni nadużywać swojej pozycji rynkowej, w niedozwolony sposób różnicując swoich kontrahentów. Na spółkę została nałożona kara finansowa - 1,7 mln złotych.

Spółka PKP Cargo jest największym w Polsce kolejowym przewoźnikiem towarowym. Na krajowym rynku posiada znaczną przewagę nad swoimi konkurentami.

Przedsiębiorcom posiadającym pozycję dominującą prawo antymonopolowe zakazuje jej nadużywania. Jedną z zakazanych praktyk jest stosowanie uciążliwych i niejednolitych warunków umów stwarzających kontrahentom zróżnicowane warunki konkurencji. W grudniu 2004 r.

Prezes UOKiK uznał, że taką praktykę stosowało właśnie PKP Cargo wobec przedsiębiorców, którym świadczyło usługi transportowe w ramach tzw. umów wieloletnich.

Porady prawne

Organ stwierdził, że spółka nadużyła swojej pozycji na rynku, nierówno traktując partnerów handlowych o podobnej wielkości obrotów i wielkości masy przewiezionych towarów - m.in. różnicując upusty na przewóz węgla kamiennego oraz warunki zmiany zadeklarowanej masy przewożonego towaru Prezes UOKiK nakazał przedsiębiorcy zaniechania stosowanych praktyk i nałożył na niego karę pieniężną w wysokości 20 mln złotych.

Spółka bezskutecznie odwoływała się od tego rozstrzygnięcia do sądów wszystkich instancji. Decyzja uprawomocniła się w listopadzie 2008 roku, a przedsiębiorca zapłacił nałożoną na niego karę pieniężną. Wcześniej, w lipcu 2007 roku, Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, uwzględnił odwołanie jednego z konkurentów PKP Cargo nadając decyzji rygor natychmiastowej wykonalności.

Od tego momentu przewoźnik powinien zaniechać stwierdzonych praktyk ograniczających konkurencję. W tym celu zobowiązany był stosować umowy nienaruszające konkurencji, a umowy zawarte wcześniej aneksować tak, by nie różnicowały kontrahentów. W opinii Prezesa UOKiK wystarczającym terminem na zmianę zakwestionowanej praktyki były dwa miesiące.

Po uprawomocnieniu się decyzji Urząd sprawdził czy została ona wykonana. Prowadzone postępowanie, w tym wnikliwe badanie rynku analizujące pozycję rynkową PKP Cargo wykazało, że przewoźnik nie wykonał prawomocnej decyzji. Wprawdzie od lipca 2007 r. spółka nie zawierała już nowych umów na zakwestionowanych przez Prezesa UOKiK warunkach, to jednocześnie nadal obowiązywały umowy wieloletnie zawarte wcześniej, których warunki nie zostały zmienione w zakresie uznanym za praktykę ograniczającą konkurencję.

Przedsiębiorca w dalszym ciągu bez uzasadnionej przyczyny przyznawał różne wielkości upustów oraz różnicował warunki zmiany zadeklarowanej masy przewożonych towarów przedsiębiorcom o podobnej wartości obrotów i wielkości masy przewiezionych towarów. Prezes UOKiK uznał zarazem, że PKP Cargo wykonało decyzję w całości dopiero z końcem 2011 r.

Sankcja finansowa za niewykonanie decyzji Prezesa UOKiK wynosi do 10 tys. euro za każdy dzień zwłoki. W ubiegłym roku odnotowano tylko siedem przypadków nieterminowego wykonania decyzji Prezesa UOKiK.

Sankcja nałożona na PKP Cargo wyniosła ponad 1,7 mln zł (1 785 557,65 zł), co stanowi równowartość 404 265,00 euro. Decyzja nie jest ostateczna. Przysługuje od niej odwołanie do sądu.


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • Tadeusz 2014-08-07 14:26:03

    Po pierwsze: dla Cargo te praktyki różnicowania mogą być na tyle opłacalne, że kary typu parę milionów na rok to drobiazg w stosunku do korzysci z takich układów. Po drugie: być może Cargo przygotowuje się na wszystkich fronatach do przejęcia przez DB i to po jak najniższych kosztachdla DB (tak jak inni przejmowani w przeszłości), pewnie nawet takie wytyczne dla ścisłego zarządu ale bez dobrze nagranych taśm nie ma szans tego udowodnić przed sądem, zresztą znowu coraz bardziej: czyim sądem i sedzą.


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika